System Patriot do końca roku? Znamy kulisy rozmów szefów MON Polski i Niemiec
- Jesteśmy zainteresowani tym, by niemiecki system Patriot był obecny na ziemi Polski przynajmniej do końca tego roku; te systemy chronią m.in. dostawy sprzętu na Ukrainę - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak po spotkaniu w Zamościu z niemieckim ministrem obrony Borisem Pistoriusem.
2023-07-03, 14:01
Spotkanie obu ministrów odbyło się w poniedziałek w Zamościu, w siedzibie 18 Pułku Przeciwlotniczego. Jak wskazał Błaszczak podczas briefingu prasowego po spotkaniu, rozmowy dotyczyły m.in. stosunków bilateralnych, współpracy w ramach NATO i UE, a także wsparcia Ukrainy.
Szef MON zapowiedział, że po spotkaniu obaj ministrowie odwiedzą niemieckich żołnierzy stacjonujących w Polsce, obsługujących przeciwlotnicze zestawy Patriot rozlokowane w regionie wschodniej granicy. "Doceniamy obecność tych baterii na ziemi polskiej" - podkreślił.
- Polska odgrywa ważną rolę, jeśli chodzi o wsparcie dla Ukrainy - to przecież przez Polskę przebiegają wszystkie dostawy sprzętu dla Ukrainy. Cieszymy się z tego, że ten system [obrony przeciwlotniczej - PAP] został rozbudowany: mamy amerykańskie patrioty, niemieckie patrioty, a więc mamy system, który chroni te dostawy na Ukrainę; to ważne ze względu na zagrożenia rosyjskie - mówił Błaszczak, zwracając uwagę m.in. na działalność szpiegowską ws. sprzętu dostarczanego na Ukrainę.
Patrioty w Polsce
Wskazując na zagrożenia - wciąż pogłębiające się wpływy Rosji na Białorusi, relokację tam najemników z Grupy Wagnera oraz rozmieszczenie na Białorusi rosyjskiej broni jądrowej - Błaszczak podkreślił, że "jesteśmy zainteresowani tym, by niemiecki system Patriot był obecny na ziemi Polski przynajmniej do końca tego roku".
REKLAMA
Szef MON powiedział, że rozmowa z jego niemieckim odpowiednikiem dotyczyła również współpracy obu przemysłów obronnych - choć, jak zaznaczył, nie są to bezpośrednie obszary odpowiedzialności resortów obrony ani w Polsce, ani w Niemczech. - Ale włączyliśmy się w te negocjacje - one nie są łatwe; rzeczywiście mogliśmy wczoraj przeczytać w "Der Spiegel", że są jakieś nieporozumienia. Zidentyfikowaliśmy trzy punkty - jeden rozwiązaliśmy, liczę na to, że rozwiążemy też kolejne dwa - wskazał szef MON.
- Z mojej strony, z polskiej strony jest tu pełna otwartość, gdyż zależy nam na tym, żeby wspierać Ukrainę, żeby współpracować na tym polu z naszym niemieckim sąsiadem - oświadczył Błaszczak.
- "To historyczny dzień". Do Polski przybyły pierwsze czołgi Abrams
- Polscy piloci zakończyli szkolenie w Korei. Wkrótce rozpoczną loty na FA-50
- Najnowocześniejszy sprzęt trafia do polskiej armii. Szef MON: zobaczymy go na defiladzie 15 sierpnia
PAP, pkur
REKLAMA
REKLAMA