Ukraińcy zniszczyli rosyjski skład broni w Makiejewce. "To przykład skutecznej pracy artylerzystów"

O zniszczeniu składu poinformowała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar na swoim kanale na Telegramie.

Hanna Malar powiedziała, że była to odpowiedź ukraińskiego wojska na ataki rakietowe Rosjan. Wyjaśniła, że we współczesnych działaniach wojennych kluczowe są cele logistyczne.

Skuteczna praca ukrainskich artylerzystów

- To przykład skutecznej pracy ukraińskich artylerzystów, którzy zadawali straty ogniowe i zwiadowców lotniczych, którzy korygowali uderzenie - wyjaśniła wiceminister obrony Ukrainy.

"Wojska ukraińskie kontynuują operacje ofensywne na kilku odcinkach frontu w obwodach zaporoskim i donieckim na południu i wschodzie kraju, osiągając pewne zdobycze terytorialne - przekazywał w najnowszych raportach amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Ofensywa będzie krwawa i trudna

Natomiat - zdaniem przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów armii USA gen. Marka Milleya - "wojna na papierze i prawdziwa wojna to dwie różne rzeczy. W prawdziwej wojnie ludzie giną. Prawdziwi ludzie są w tych pojazdach, prawdziwe ciała są rozrywane przez materiały wybuchowe. Jeśli zatem komputer mówi ci, że to pójdzie szybko, prawdziwa wojna może to trochę spowolnić (...). Dlatego nie zaskakuje mnie, gdy (ofensywa) idzie wolniej, niż ludzie się spodziewali".

Jak zaznaczył, on sam przewidywał, że ukraińska ofensywa potrwa od sześciu do dziesięciu tygodni, będzie bardzo trudna i "bardzo, bardzo krwawa".

• Trwa kontrofensywa Ukrainy. Brytyjczycy oszacowali zdolności bojowe Rosji
• Francja i Finlandia "nie wykluczają żadnego wsparcia dla Ukrainy". Macron: myśliwce nie są jednak priorytetem
• Rosyjski atak rakietowy na Lwów. Konsul Generalny RP: polscy obywatele nie ucierpieli

Informacyjna Agencja Radiowa/PR24/akg