Belgia rozlicza się z kolonializmem. Stereotypowe posągi znikają z muzeum
Brukselskie Muzeum Afryki, pod wpływem krytyki, usunęło z głównego holu stereotypowe posągi i rzeźby pochwalające kolonializm. Zdecydowano, że będą one w ustronnym miejscu, przeznaczonym tylko do zwiedzania z przewodnikami. O szczegółach korespondentka Polskiego Radia - Beata Płomecka.
2023-07-11, 11:22
Usuniętych ze stałej ekspozycji ma być 30 posągów i rzeźb z czasów panowania Belgii w Kongu, które w sposób pejoratywny ukazują Kongijczyków i chwalą kolonializm. Władze brukselskiego muzeum przyznały, że konieczne jest umiejscowienie ich w odpowiednim kontekście wraz z podejściem edukacyjnym. Dlatego będą one dostępne tylko podczas zwiedzania z przewodnikami, którzy opowiedzą pełną historię epoki kolonialnej i niechlubnej przeszłości Belgii.
Leopold jak Hitler?
Panowanie króla Leopolda II to czasy największego terroru i wyzysku. Z powodu skali ludobójstwa król Belgów jest przez niektórych porównywany do Hitlera. Brukselskie muzeum poświęcone Afryce musiało mierzyć się z krytyką, że choć obecnie jest bardziej krytyczne wobec epoki kolonialnej, to nie można nazwać tego całkowitym rozliczeniem.
Muzeum w 2018 roku zostało ponownie otwarte po długiej renowacji, a mimo to pozostała część eksponatów i napisów z pochwałą Leopolda II. Tłumaczono wtedy, że nie można wszystkiego usunąć, bo budynek jest chroniony przez konserwatora i że dodano wiele tablic z wyjaśnieniami i negatywnymi ocenami epoki kolonialnej. Teraz jednak zdecydowano o usunięciu części eksponatów z przestrzeni ogólnodostępnej dla zwiedzających.
Posłuchaj
REKLAMA
Czytaj również:
- Przełom ws. akcesji Szwecji do NATO. Unijni liderzy mówią o "historycznym kroku"
- NATO zabezpiecza się na wypadek ataku Rosji. Jest wstępna zgoda na plany obronne
IAR/BeataPłomecka/mm
REKLAMA