Dramatyczna sytuacja w Słowenii. Niektóre tereny są całkowicie odcięte od świata

2023-08-06, 19:37

Dramatyczna sytuacja w Słowenii. Niektóre tereny są całkowicie odcięte od świata
Słowenia. Dramatyczna sytuacja po powodzi. Foto: PAP/EPA/ZIGA ZIVULOVIC JR

W północnych regionach Słowenii, najbardziej dotkniętych przez gwałtowne powodzie, woda zaczyna ustępować. Główne zagrożenie stanowią obecnie osuwiska, ponieważ woda podtopiła glebę w wielu górzystych regionach - informuje agencja STA.

Z powodu osuwisk ekipy ratownicze mają problemy w dotarciu do wielu miejscowości. Najpoważniejsza sytuacja jest w Korošce, w dolinie rzeki Meža i w Dravogradzie, gdzie większość dróg pozostaje zamknięta z powodu osuwisk. - Jesteśmy całkowicie odcięci od świata - powiedział burmistrz Dravogradu Anton Preskavec, cytowany przez STA.

W dolinie rzeki Meža zagrożenie poważnym osunięciem się ziemi spowodowało ewakuację dużej części doliny.

Słowenia. "Największa klęska żywiołowa"

Premier Robert Golob oraz prezydent Natasza Pirc Musar oceniają, że to największa klęska żywiołowa w historii niepodległej Słowenii. Wstępne szacunki mówią o stratach przekraczających 500 mln euro. W przypadku małych przedsiębiorstw mówi się o szkodach znacznie przewyższających 250 mln euro.

Premier Golob podziękował w niedzielę Ursuli von der Leyen za pomoc zaoferowaną przez Komisję Europejską. Rząd Słowenii postanowił w sobotę zwrócić się do KE o pomoc z unijnego Funduszu Solidarności po tym, gdy dwie trzecie kraju zostało dotknięte przez powodzie.

- To silny wyraz europejskiej solidarności i wspólnoty, który bardzo doceniamy - powiedział słoweński premier, cytowany przez STA.

Jak przekazała minister spraw zagranicznych Słowenii Tanja Fajon, przewodnicząca KE ma odwiedzić dotknięty powodziami kraj w najbliższych dniach.

Pomoc dla Słowenii

W niedzielę do Słowenii zaczęła napływać pomoc z zagranicy, w tym ciężarówki z pomocą humanitarną z Polski i Węgier.

Jak poinformował PAP członek Zarządu Głównego PCK Michał Mikołajczyk, w niedzielę rano z Polski wyruszył pierwszy transport z pomocą oraz ratownicy.

Na początek wyruszyły dwie 18-tonowe ciężarówki. W transporcie znajdują się pakiety higieniczne damskie i męskie, środki czystości, szczoteczki i pasty do zębów, żywność długoterminowa i przetworzona o łącznej wartości ponad 300 tys. zł.

- Nie chcemy robić ogromnego konwoju. Wolimy to dawkować ze względu na moce magazynowe. W drugiej kolejności pojadą osuszacze, środki czystości i być może kolejni ratownicy - wyjaśnił Mikołajczyk. Dodał, że PCK uzgadnia rodzaj pomocy ze Słoweńskim Czerwonym Krzyżem.

Pomoc napływa od wielu Słoweńców mieszkających za granicą. Wsparcie finansowe zaproponował również austriacki Caritas. W ostatnich dniach do Słowenii dotarły też ciężarówki z wodą pitną od chorwackiego Czerwonego Krzyża.

W czwartek i piątek Słowenia doświadczyła gwałtownych deszczy, a w ich wyniku - powodzi. Doniesienia medialne mówią o co najmniej czterech ofiarach śmiertelnych.

Według informacji austriackiej agencji dpa, od czwartku w Słowenii przeprowadzono kilka tysięcy akcji ratowniczych; tylko w niedzielną noc obrona cywilna udzieliła pomocy w 186 miejscach.

***

Czytaj więcej:

IAR/PAP/in./

Polecane

Wróć do strony głównej