Hawaje: pożar na wyspie Maui. Może być nawet kilkaset ofiar, 1300 osób uznano za zaginione

Dotychczas przeszukano jedną trzecią terenów objętych pożarem na wyspie Maui na Hawajach. Cały czas rośnie liczba ofiar kataklizmu. W środę ustalono, że w wyniku żywiołu zginęło 106 osób. Zidentyfikowano tylko cztery ciała. Gubernator Hawajów Josha Greena uważa, że za zaginionych uznaje się 1300 osób.

2023-08-16, 16:42

Hawaje: pożar na wyspie Maui. Może być nawet kilkaset ofiar, 1300 osób uznano za zaginione
Cały czas nie jest znana liczba ofiar pożaru na wyspie Maui na Hawajach . Foto: PAP/EPA/ETIENNE LAURENT

Pożar, który przez ostatnie dni trawił hawajską wyspę Maui uznawany jest za największy w historii Hawajów i największym w historii USA od ponad 100 lat. 

Dzieci ofiarami kataklizmu 

Miejscowi mieszkańcy wyspy Maui obawiają się, że dużą część ofiar pożarów stanowią dzieci, zaś ostateczna liczba ofiar może wynieść kilkaset osób - donosi w środę "Wall Street Journal".

Dotychczas ustalono, że w wyniku pożaru zginęło 106 osób, ale zidentyfikowano tylko cztery ciała. Przeszukano około jedną trzecią terenów objętych kataklizmem. Według gubernatora Hawajów Josha Greena obecnie za zaginionych uznaje się 1300 osób.

Elle Cochran, deputowana stanowego parlamentu, potwierdza obawy mieszkańców wyspy, że dużą część ofiar kataklizmu będą stanowić dzieci. Obawy jej wynikają z faktu, że wielu rodziców ze zniszczonej pożarem Lahainy zostawiło swoje dzieci w domach po tym, jak w ubiegły wtorek odwołano zajęcia szkolne - pierwsze w nowym roku szkolnym - ze względu na awarię linii energetycznej. Większość rodziców z liczącej 13 tys. Lahainy pracuje w hotelach poza obszarami najciężej doświadczonymi pożarami.

REKLAMA

- Rodzice wykonują jedną, dwie, trzy prace, żeby się utrzymać i nie stać ich, by wziąć wolne. A pozbawione zajęć w szkołach dzieci nie miały gdzie pójść tego dnia - powiedziała dziennikowi nauczycielka szkoły podstawowej w Lahainie Jessica Sill. Dodała, że wie o jednym 7-latku, którego ciało znaleziono w spalonym samochodzie.

Przyczyna pożaru

Jak pisze "Washington Post", coraz więcej dowodów wskazuje, że źródłem pierwszych zarejestrowanych pożarów na Maui było powalenie linii energetycznych przez drzewa przewrócone w wyniku prognozowanych wcześniej silnych wiatrów. Zaprószenie pierwszego znanego pożaru w miejscowości Makawao zostało nagrane przez kamery monitoringu. Nagranie oraz dane z miejscowej spółki energetycznej wskazują, że to przerwane linie energetyczne wywołały pożar.

Według "Washington Post" choć pożar ten, który wciąż nie został ugaszony, nie ma bezpośredniego związku z pożogą, która zniszczyła Lahainę, to był to jeden z kilku pożarów, które wybuchły 7 i 8 sierpnia. Jeden z nich rozprzestrzenił się przez dotknięte suszą łąki i przerodził się w kataklizm.

Biden na Hawajach

W środę Biały Dom podał, że w poniedziałek tereny dotknięte pożarem odwiedzi prezydent Joe Biden. Jak przekazała rzeczniczka prezydenta Karine Jean-Pierre, według lokalnych urzędników dopiero w przyszłym tygodniu akcja ratownicza będzie w fazie, która pozwoli na wizytę prezydenta.

REKLAMA

Czytaj także:
PAP/kg
 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej