Nielegalni migranci szturmują granicę Łotwy. Padł kolejny strzał ostrzegawczy

W niedzielę podczas monitorowania sytuacji na granicy z Białorusią strażnicy w okolicy miejscowości Silene zauważyli ślady świadczące o nielegalnym przekroczeniu granicy państwowej. Do akcji poszukiwawczej osób, które mogły przedostać się na Łotwę, zaangażowano psy służbowe - przekazała straż.

Zatrzymano pięć osób

W miejscowości Silene zatrzymano czterech obywateli Konga i jednego obywatela Senegalu. Mężczyźni nie zastosowali się do poleceń strażników granicznych i uciekli. By ich zatrzymać, strażnicy graniczni oddali strzał ostrzegawczy w powietrze - czytamy. Zatrzymanych zawrócono na Białoruś.

Wcześniej o sytuacji, do której doszło w niedzielę, poinformował szef straży granicznej Guntis Pujats. Jak ocenił, ostatnio migranci stali się coraz bardziej agresywni, nie stosują się do poleceń strażników granicznych, a podczas zatrzymania podejmują próbę ucieczki.

O oddaniu strzału ostrzegawczego straż graniczna poinformowała również 10 sierpnia.

Według szacunków łotewskiej straży granicznej w poniedziałek odnotowano jedną z najwyższych w ostatnim czasie liczbę prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi na Łotwę - 107.

• Niespokojna doba na granicy z Białorusią. Jeden z migrantów miał przy sobie metamfetaminę
• Kolejni nielegalni imigranci z Białorusią próbują przedostać się na Łotwę. "Są coraz bardziej agresywni"

PAP/nt