Dostarczał Rosji części do dronów. Waldemar W. zatrzymany

Według niemieckich śledczych firma, której szefem jest Waldemar W. - posiadający podwójne niemiecko-rosyjskie obywatelstwo - sprzedawała sprzęt i części zamienne rosyjskim firmom, między innymi producentowi dronów bojowych Orlan 10.

Nielegalny eksport miał być prowadzony od stycznia 2020 do marca 2023 roku. Aby ominąć unijne sankcje podejrzany importował towary z zagranicy do Niemiec, a następnie eksportował je do Rosji za pośrednictwem kontrolowanej przez siebie spółki w Badenii-Wirtembergii.

Zobacz także na portalu i.pl: Gen. Roman Polko o likwidacji jednostek wojskowych. "Wcześniejsze rządy właściwie chciały likwidować wszystko, co było"

Waldemar W. zatrzymany

Początkowo eksport był prowadzony do dwóch cywilnych firm-przykrywek z siedzibą w Rosji. Po rozpoczęciu wojny na Ukrainie w lutym 2022 roku Waldemar W. rozpoczął eksport towarów do Rosji przez Dubaj i Litwę za pośrednictwem fikcyjnych spółek zarejestrowanych w krajach trzecich.

REKLAMA

Niemieccy śledczy oceniają, że łączna wartość nielegalnie sprzedanych komponentów wynosi około 715 tysięcy euro.

Zobacz także w niezalezna.pl: Zakupem tych śmigłowców Polska potwierdza, że może mieć jedną z najsilniejszych armii NATO

Czytaj również:

• Śmierć Prigożyna. Ekspert: skutek walk o schedę, dni Putina u władzy mogą być policzone, ale Rosja pozostanie agresywna
• Moskiewskie lotniska codziennie są zamykane z powodu dronów. "Te incydenty

dn/IAR