100 tys. nielegalnych imigrantów w Szwecji. "Chcemy wprowadzić obowiązek powiadamiania o ich obecności"

W Szwecji od jesieni 2022 roku władzę sprawuje prawicowy rząd trzech partii, wspierany przez przeciwne imigrantom ugrupowanie Szwedzcy Demokraci. Minister ds. migracji Maria Malmer Stenergard podzieliła się propozycjami rządu dotyczącymi walki z nielegalnymi migrantami na konferencji prasowej w Sztokholmie. 

- Z obowiązku zgłoszenia nielegalnych imigrantów zwolniona może zostać służba zdrowia, na razie nie jest jasne, czy również szkoła - podkreśliła Stenergard. 

Zobacz także na i.pl:W ten sposób migranci są umieszczani na granicy z Polską. Tak wygląda szlak przerzutowy sztucznie wytworzony przez Białoruś

Kontrowersyjna propozycje

Propozycja rządu w debacie publicznej budzi kontrowersje. "Donoszeniu" sprzeciwiają się przedstawiciele służb socjalnych, twierdząc, że stracą zaufanie, a także bibliotekarze.

Inne przedstawione możliwości działania miałyby polegać na wzmocnieniu kontroli osób już przebywających w Szwecji, a także rozszerzeniu przez szwedzki Urząd ds. Migracji tzw. biometrii, pobierania odcisków palców czy systemu rozpoznawania twarzy. Wysłużony lub zniesiony ma zostać okres obowiązywania nakazu wydalenia z kraju, który dziś przedawnia się po czterech latach. Politycy chcą również zbadać możliwość wydawania zakazu ponownego wjazdu do Szwecji.

 - To ważny krok w zmianie paradygmatu, jaki obecny rząd wdraża w polityce migracyjnej - uważa Stenergard  odnosząc się do propozycji zaostrzenie przepisów.  

Zobacz także na TVP Info:Szwecja bierze się za radykałów i terroryzm. „Zagrożenie szybko się nie zmniejszy”

• Szwecja nie przekaże Ukrainie samolotów Gripen. "Nie wykluczamy tego w przyszłości"
• Węgry opóźniają ratyfilkację przyjęcia Szwecji do NATO. "Są wakacje, wrócimy do tego jesienią"
• Spotkanie Karola XVI Gustawa z Wołodymyrem Zełenskim. Monarcha przyjął gościa w letniej rezydencji

PAP/kg