Atak Rosjan na rodzinne miasto Zełenskiego. Liczba rannych dramatycznie rośnie

2023-09-08, 19:11

Atak Rosjan na rodzinne miasto Zełenskiego. Liczba rannych dramatycznie rośnie
Służby ratownicze wciąż walczą ze skutkami rosyjskich nalotów na miasto . Foto: PAP/EPA/STATE EMERGENCY SERVICE OF UKRAINE HANDOUT

Do 73 wzrosła liczba rannych w rosyjskim ostrzale Krzywego Rogu w środkowej Ukrainie - poinformowały władze obwodu dniepropietrowskiego. Wcześniej informowano o 54 rannych. Jedna osoba zginęła.

Władze obwodu dniepropietrowskiego poinformowały, że liczba rannych w rosyjskim ostrzale Krzywego Rogu wzrosła do 73. Jedna osoba zginęła.

Poważne zniszczenia

35 osób rannych w ostrzale przebywa w szpitalu. Stan trzech poszkodowanych oceniany jest jako ciężki. Wskutek ostrzału uszkodzonych zostało ponad 60 wielokondygnacyjnych budynków, kilka domów oraz ponad 50 samochodów. Ostrzał, który nastąpił w piątek rano, zniszczył doszczętnie budynek policji.

Krzywy Róg, rodzinne miasto prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, to ważny ośrodek przemysłowy w obwodzie dniepropietrowskim Ukrainy. Już wcześniej był celem ataków rakietowych - w połowie czerwca br. w rosyjskim ostrzale miasta zginęło 11 osób.

Jak wcześniej informowano, ostrzał, który nastąpił w piątek rano, spowodował jedną ofiarę śmiertelną - zginął funkcjonariusz ochrony. Trzech policjantów wyciągniętych spod gruzów jest w stanie ciężkim. Jednak większość rannych - ponad 40 - to zwykli obywatele, a nie policjanci. Jak relacjonowała telewizja Espreso, policjanci obchodzili domy, by sprawdzić, w jakim stanie są mieszkańcy.

REKLAMA

Czytaj również w wPolityce.pl: "Narodowe czytanie konkretów Tuska". PiS punktuje obietnice Tuska: Po elektrowniach atomowych zostały kosmiczne zarobki kumpla Tuska

Pomoc psychologiczna

Minister Kłymenko poinformował, że w namiotach rozstawionych koło miejsca ostrzału świadczona jest pomoc psychologiczna. Z sąsiednich regionów sprowadzono funkcjonariuszy do wzmocnienia miejscowej policji.

Czytaj więcej: 

Zobacz: Kacper Płażyński w Programie 1 Polskiego Radia

PAP/IAR/mm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej