Trybunał w Hadze bada rosyjskie zbrodnie ludobójstwa na Ukrainie. Kijów przedstawia swoje argumenty
Ukraina przedstawia w środę przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym swoje argumenty w postępowaniu przeciwko Rosji. Trybunał na wniosek Ukrainy ma orzec, czy Rosja, dokonując inwazji, złamała międzynarodowe prawo, w tym konwencję w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa.
2023-09-27, 19:03
Rosja stwierdziła przed Trybunałem, że zaatakowała Ukrainę, by zapobiec ludobójstwu Rosjan w Donbasie. Reprezentujący Ukrainę profesor Harold Hongju Koh [czyt. Hongdżu Ko] podkreślił, że to bezpodstawny argument, niepoparty żadnymi dowodami, wykorzystany z pominięciem międzynarodowych procedur.
- W przededniu 75. rocznicy przyjęcia historycznej konwencji w sprawie karania ludobójstwa, czas by ponownie potwierdzić zaangażowanie Trybunału w kluczową rolę, jaką jest rozstrzygnięcie tej ważnej kwestii, która jest tu przed Wami: czy potężny kraj może bezpodstawnie oskarżyć swojego sąsiada o ludobójstwo, a potem nielegalnie użyć siły by zabijać jego obywateli, pustoszyć ich ojczyznę i destabilizować międzynarodowy porządek prawny? - mówił.
Czytaj także w PAP.pl: Ukraina w NATO. Prezydent USA: do akcesji nie dojdzie, dopóki trwa wojna z Rosją
Wydane nakazy aresztowania
Rosja zapowiedziała już pośrednio, że nie uwzględni wyroku Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości - przedstawiciele Rosji przekonywali bowiem, że Trybunał w tej kwestii nie ma jurysdykcji.
REKLAMA
Międzynarodowy Trybunał Karny w marcu wydał już nakazy aresztowania rosyjskiego dyktatora Władimira Putina oraz tak zwanej "rzeczniczki praw dziecka" Rosji, Marii Lwowej-Biełowej, za ich rolę w uprowadzaniu ukraińskich dzieci.
»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
IAR/mn
REKLAMA
REKLAMA