Unia Europejska spieszy się z przyjęciem paktu migracyjnego. W środę specjalna debata w PE

W środę rano na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu odbędzie się debata zatytułowana "Konieczność szybkiego przyjęcia paktu migracyjnego". O debatę w kontekście trudnej sytuacji na Lampedusie wnioskowała największa grupa w Europarlamencie - frakcja Europejskiej Partii Ludowej. Chcieli jej również liberałowie i socjaliści.

2023-09-29, 12:03

Unia Europejska spieszy się z przyjęciem paktu migracyjnego. W środę specjalna debata w PE
Unia Europejska spieszy się z przyjęciem paktu migracyjnego. Foto: Shutterstock/Alexandros Michailidis

Na czwartkowym posiedzeniu przewodniczących wszystkich frakcji zmieniono tytuł debaty i zdecydowano, że ma być poświęcona konieczności szybkiego przyjęcia paktu migracyjnego.

Sprzeciw Polski

Przeciwko paktowi od początku przeciwna jest Polska, która nie zgadza się na zawartą w nim obowiązkową solidarność - czyli albo kraje członkowskie będą przyjmować migrantów, albo, w przypadku odmowy, płacić około 20 tysięcy za każdą osobę.

W czwartek ten sprzeciw powtórzył wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki na ministerialnej naradzie w Brukseli. Skrytykował też przyspieszenie prac nad paktem. Ministrowie większości krajów zlecili ambasadorom przygotowanie stanowiska do negocjacji z Parlamentem Europejskim w sprawie ostatecznego kształtu przepisów.

REKLAMA

- Pozbawiamy się tak ważnej w tym pakcie precyzji legislacyjnej, a przyjęte rozwiązania nie są odpowiedzą nam na kryzysy, w których się obecnie Europa znajduje. Czy rzeczywiście tempo, które zostało przyjęte, czy rzeczywiście ta konieczność przyjęcia tego paktu z końcem kadencji tego Parlamentu Europejskiego sprawi, że rozwiążemy swoje problemy migracyjne? Moim zdaniem absolutnie tak nie będzie, a mówimy o czymś co jest rzeczą najważniejszą, czyli o bezpieczeństwie Wspólnoty i bezpieczeństwie naszych krajów - podkreślał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki.

Przyspieszenie prac nad paktem

W czwartek, na radzie ministerialnej, większość krajów opowiedziała się za przyspieszeniem prac i przełamaniem impasu w sprawie ostatniego elementu paktu, czyli rozporządzenia o sytuacji kryzysowych. W lipcu w tej sprawie nie było większości.

Zobacz również w i.pl: Nowy spot Prawa i Sprawiedliwości. "Ursula von der Leyen ogłosiła fatalny plan dla Europy"

REKLAMA

Do Polski i Węgier - zdecydowanych przeciwników paktu - dołączyły Austria, Czechy, Holandia, Niemcy i Słowacja. Wczoraj Niemcy zdecydowały się zaakceptować przepisy rozbijając tym samym mniejszość blokującą. Na spotkaniu ambasadorów pojawiły się natomiast wątpliwości Włoch, a bez ich zgody, większości za paktem migracyjnym nie będzie.

Czytaj także:

Zobacz również: Radosław Fogiel o kryzysie migracyjnym i planach Niemiec

REKLAMA

dz/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej