Belgowie mówią: "dość". Zdecydowana większość chce zaostrzenia prawa ws. przyjmowania migrantów

2023-10-02, 14:24

Belgowie mówią: "dość". Zdecydowana większość chce zaostrzenia prawa ws. przyjmowania migrantów
Siedmiu na 10 Belgów chce zaostrzenia przepisów dla osób ubiegających się o azyl. Foto: Shutterstock/photojourBE

71 procent Belgów opowiada się za zaostrzeniem reguł azylowych. Wyniki najnowszego sondażu opublikowała belgijska prasa. Migracja jest jednym z dominujących tematów w Belgii i - jak przewidują komentatorzy - będzie tak do przyszłorocznych wyborów federalnych oraz europejskich - informuje Beata Płomecka, brukselska korespondentka Polskiego Radia.

Niechęć wobec przyjmowania migrantów w Belgii różni się w zależności od regionu. Najwięcej zwolenników zaostrzenia reguł azylowych jest w niderlandzkojęzycznej Flandrii - 78 procent, we frankofońskiej Walonii to 62 procent, a w regionie stołecznym Brukseli - 59 procent.

Wstrzymanie rejestracji

Pod koniec sierpnia belgijska sekretarz stanu do spraw azylu i migracji zdecydowała o wstrzymaniu rejestracji samotnych mężczyzn, za co została skrytykowana między innymi przez Komisję Europejską. Jednak 56 mieszkańców Belgii ją poparło. Wyniki najnowszego sondażu wskazują, że poparcie w trzech regionach jest niemal na identycznym poziomie i waha się od 52 do 58 procent.

Sekretarz stanu do praw azylu i migracji, ogłaszając decyzję, tłumaczyła, że samotni mężczyźni na razie nie otrzymają schronienia w Belgii w związku z rosnącą ostatnio liczbą migrantów, szybko zapełnianymi miejscami w ośrodkach azylowych i spodziewanym napływem rodzin z dziećmi przed nadchodzącą zimą.

Nastroje we Francji

Podobnie sytuacja wygląda we Francji. Wszystkie ostatnie sondaże wskazują, że Francuzi popierają zaostrzenie działań w sprawie imigracji. Krytycznie oceniana jest migracyjna polityka rządu. Jak podaje stacja CNews, 70 procent domaga się referendum w tej kwestii. Z mieszkańcami Paryża rozmawiał Stefan Foltzer, korespondent Polskiego Radia.

- Trzeba zaostrzyć kary dla osób, które przekraczają granicę nielegalnie. Zwiększyć środki bezpieczeństwa. Niestety praca policji staje się coraz trudniejsza - mówi jedna z paryżanek.

Inna dodaje, że problemem jest to, że Francja przyjmuje wiele osób, a brakuje dla nich pracy i miejsc noclegowych.

- Widać pełno osób, które śpią na ulicach. To okropne. Wokół Wieży Eiffla też są namioty, a narkomani w Paryżu to głównie cudzoziemcy, więc dochodzi do licznych kradzieży. Na Polach Elizejskich ludzie żebrzą, leżąc na ulicach. A w referendum nie wierzę. Emmanuel Macron nie robi wiele w tej sprawie - dodaje rozmówczyni korespondenta Polskiego Radia.

Posłuchaj

71 procent Belgów opowiada się za zaostrzeniem reguł azylowych (Beata Płomecka/IAR) 0:53
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Kryzys migracyjny w Europie. Europoseł Zalewska punktuje fiasko niemieckiej polityki

dz/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej