Berlin wciąż wspiera nielegalną migrację. Włochy zaniepokojone niemieckimi statkami NGO na Morzu Śródziemnym
Szef włoskiej dyplomacji, wicepremier Antonio Tajani jest zaniepokojony obecnością na Morzu Śródziemnym siedmiu statków pozarządowych organizacji (NGO), które płyną pod niemiecką banderą w kierunku wyspy Lampedusa.
2023-09-29, 11:36
Spór Rzymu z Berlinem trwa od czasu, kiedy na jaw wyszły informacje o finansowaniu przez niemiecki rząd NGO, ratujące migrantów na Morzu Śródziemnym i przewożące ich potem do Włoch.
Włosko-niemiecki spór o migrantów
Przeciwko finansowaniu przez Niemcy tych organizacji zaprotestowała wcześniej w liście do kanclerze Olafa Scholza premier Włoch Giorgia Meloni.
Szef włoskiej dyplomacji, wicepremier Antonio Tajani w wywiadzie dla dziennika "La Repubblica", który ukazał się w piątek podkreślił, że o swoim zaniepokojeniu mówił w czwartek niemieckiej minister spraw zagranicznych Annalenie Baerbock.
- Wydaje mi się to naprawdę dziwne, niepokojące - powiedział Tajani. Zapytał, czy za tą decyzją o wysłaniu statków kryją się "interesy wyborcze" i czy komuś zależy na tym, aby nie doszło do porozumienia w sprawie migrantów na forum UE? Kwestia wysłania statków, przyznał, budzi "wielkie zdumienie".
REKLAMA
Wskazał, że ratowanie na morzu jest "święte", ale - dodał - "nie można finansować statków, które płyną po migrantów, a potem przewożą ich do Włoch".
- Jeśli naprawdę chce się takiej drogi postępowania, to w takim razie niech migranci zabrani przez statek NGO trafiają do kraju, pod którego banderą pływa ta jednostka. To jedyne możliwe rozwiązanie, także dlatego, że bardzo wielu z tych uciekających mężczyzn i kobiet chciałoby dostać się do innych krajów europejskich - tłumaczył szef włoskiego MSZ. - Czy chodzi o to, by ratować migrantów czy też, by nie dopuścić do tego, aby przybyli do Niemiec? - dodał.
Zadanie dla Europy
Rzym protestuje przeciwko temu, że wszyscy migranci ratowani na Morzu Śródziemnym przez organizacje pozarządowe z różnych państw schodzą na ląd wyłącznie na włoskich wybrzeżach. Ponadto według władz Włoch obecność statków NGO nasila zjawisko wysyłania ludzi przez przemytników.
Włoski wicepremier mówiąc o potrzebie europejskiego rozwiązania kwestii migracji podkreślił również, że konieczna jest też "operacja przyjaźni z Afryką".
REKLAMA
- To jest zadanie dla Europy, szczególnie dla Włochów - uważa szef włoskiej dyplomacji.
Zobacz na TVP Info: „Jesteśmy przeciwni chaosowi na ulicach”. Nowy spot PiS o pakcie migracyjnym
"Europa musi strzec swoich granic". Marcin Ociepa o przesłaniu Polski na szczyt Rady Europy
REKLAMA
PAP/kg
REKLAMA