Propalestyńskie demonstracje w Wielkiej Brytanii
Tysiące ludzi wzięło udział w propalestyńskich demonstracjach w Zjednoczonym Królestwie, między innymi w Edynburgu i Cambridge. Największa odbyła się w stolicy. O szczegółach reporter Polskiego Radia Adam Dąbrowski z Londynu.
2023-10-14, 20:25
"Wolna Palestyna", "koniec z okupacją", "koniec z Apartheidem"," przestańcie bombardować Gazę", "Gaza krwawi" - to kilka haseł demonstrantów, którzy przeszli sprzed budynku BBC do siedziby premiera na Downing Street. Były też oskarżenia, że Izrael to państwo terrorystyczne. Padło też hasło "od rzeki po morze, Palestyna będzie wolna". Według krytyków to sugestia, że Izrael nie ma prawa istnieć.
Hamas na brytyjskiej liście organizacji terrorystycznych
Policja ostrzegała: aresztujemy każdego, kto wznosić będzie hasła wspierające Hamas. Znajduje się on na brytyjskiej liście organizacji terrorystycznych. Nie odnotowano jednak takich przypadków. Protesty przebiegły spokojnie. Funkcjonariusze badają jednak przypadki odpalenia rac, oblania farbę budynku BBC oraz zasłaniania twarzy, co podczas demonstracji było nielegalne.
Protesty radości
Protest to reakcja na intensywne bombardowania Gazy przez Izrael. W gęsto zaludnionej strefie giną palestyńscy cywile. Są problemy z dostawami prądu i wody oraz dostępem do żywności. Tuż po zeszłotygodniowym ataku terrorystycznym Hamasu na cywili w Izraelu, w Londynie doszło do kilku niewielkich demonstracji radości. W piątek policja ostrzegała, że od ataku terrorystów z Hamasu i intensywnego bombardowania w stolicy gwałtownie wzrosła liczba antysemickich ataków. Wokół miejsc związanych ze społecznością żydowską zaostrzono środki bezpieczeństwa.
Posłuchaj
REKLAMA
REKLAMA
IAR/kg
REKLAMA