"Nie wspieramy ślepo Izraela, sytuacja nie jest czarno-biała". Premier Holandii o Bliskim Wschodzie
W środę późnym wieczorem w parlamencie premier Mark Rutte powiedział, że "rząd Holandii nie wspiera ślepo Izraela, sytuacja nie jest czarno-biała". Burzliwe obrady izby niższej parlamentu (Tweede kamer) w sprawie sytuacji w Strefie Gazy trwały do godzin nocnych.
2023-10-25, 10:33
Na początku tygodnia szef niderlandzkiego rządu odwiedził Izrael i Zachodni Brzeg Jordanu, gdzie spotkał się odpowiednio z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu jak i z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem.
Ochrona cywilów
- Izrael nie może bezpiecznie istnieć, dopóki Hamas przeprowadza ataki. Niewinni cywile muszą jednak w jak najmniejszym stopniu padać ofiarami walki z Hamasem - mówił w parlamencie Rutte.
Premier opowiedział o swojej rozmowie z Palestynką, która w jednym zamachu straciła pięciu członków rodziny. Rozmawiał także z krewnymi izraelskich zakładników i ofiar. - Każda ofiara to o jedną osobę za dużo, każde życie jest warte tyle samo - powiedział szef rządu Holandii.
Dyskusja
Po wystąpieniu premiera doszło do gorącej dyskusji. Stephan van Baarle, poseł partii Denk, która uznawana jest za reprezentację mniejszości arabskiej i tureckiej w Niderlandach, powiedział, że "Palestyna będzie wolna od rzeki do morza".
REKLAMA
Wywołało to protesty posłów liberalnej VVD, chadeckiej CDA oraz prawicowej JA21, którzy zarzucili mu antysemityzm.
- Urzędnicy apelują do premiera Holandii. Chcą potępienia przemocy w Strefie Gazy
- Holandia: propalestyńscy demonstranci obrzucili funkcjonariuszy petardami. Musiały interweniować oddziały prewencji
- "Sytuacja w zakresie przyjmowania azylantów jest tragiczna". Holenderska agencja ds. uchodźców alarmuje rząd
ZOBACZ TAKŻE: Raport Wojciecha Cegielskiego z konfliktu w Strefie Gazy
PAP/IAR/jb
REKLAMA
REKLAMA