Urzędnicy apelują do premiera Holandii. Chcą potępienia przemocy w Strefie Gazy
Bezwarunkowe wsparcie gabinetu dla Izraela czyni nas współwinnymi katastrofy humanitarnej w Gazie, napisało w liście do rządu 300 urzędników z różnych ministerstw. Organizacje żydowskie uważają, że urzędnicy służby cywilnej krytykujący stanowisko rządu w sprawie Izraela powinni podać się do dymisji.
2023-10-21, 03:46
"Izrael dopuścił się w przeszłości zbrodni wojennych i będzie to robił, dopóki nie zostanie ukarany" - czytamy w dokumencie, do którego dotarł dziennik "De Telegraaf".
Apel urzędników
Urzędnicy domagają się, aby ustępujący gabinet "z całą stanowczością potępił nadmierną przemoc w Gazie". - Urzędnicy służby cywilnej wdrażają decyzje polityków wybranych w wyborach - powiedział Hans Weijel Centralnej Konsultacji Żydowskiej (CJO). - Jeśli się z tym nie zgadzają, powinni podać się do dymisji. Kropka - podkreśla Weijel.
- Gabinet doskonale rozumie zaangażowanie swoich kolegów w tej sprawie - enigmatycznie skomentował list urzędników rzecznik sekretarz stanu ds. stosunków z królestwem Aleksandry van Huffel.
Premier Mark Rutte w rozmowie telefonicznej z szefem izraelskiego rządu Benjaminem Netanjahu wyraził poparcie dla Izraela już w dniu zamachu Hamasu. - Powiedziałem mu, że Holandia jednoznacznie potępia tę terrorystyczną przemoc i w pełni popiera prawo Izraela do samoobrony - oświadczył Rutte.
REKLAMA
- Wojna Izraela z Hamasem. Komisarz generalny ONZ: Bliski Wschód znalazł się na skraju przepaści
- Niemcy pomogą w Strefie Gazy. Do cywilów trafi pomoc o wartości 50 mln euro
- Scenariusze, przyczyny i cele ataku Hamasu na Izrael. Ekspert PISM: zahamowano porozumienie Izraela z Arabią Saudyjską
[WIDEO] Raport Wojciecha Cegielskiego z konfliktu w Strefie Gazy
dz/PAP, IAR
REKLAMA