Alarm przeciwlotniczy na Ukrainie. Obowiązuje w pięciu obwodach

Alarm ogłoszono w obwodach chersońskim, mikołajowskim, zaporoskim, dniepropietrowskim i kirowohradzkim. To już drugi alarm przeciwlotniczy ogłoszony w nocy z niedzieli na poniedziałek na południowych terenach Ukrainy.

Ataki na Ukrainę

Prezydent Łotwy Edgars Rinkeviczs w portalu społecznościowym X zamieścił zdjęcie ze schronu i podpisał je: "25 listopada, godzina 5.10, Kijów". Łotewskie media informują, że prezydent Łotwy przybył na Ukrainę z niezapowiedzianą wizytą w piątek.

Odwiedził m.in. wieś Jahidne w obwodzie czernihowskim, gdzie rosyjscy żołnierze przetrzymywali mieszkańców w piwnicy. W sobotę wziął udział w obchodach Dnia Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu.

Ukraińcy piątkowej nocy zestrzelili w sumie 74 spośród 75 rosyjskich dronów. Urządzenia typu Shahed-131/136 nadlatywały grupami z kilku kierunków. Alarm przeciwlotniczy obowiązywał przez 6 godzin.

Fragmenty zestrzelonych dronów spadły na budynki mieszkalne i przedszkole. Rannych zostało 5 osób w tym 11-letnia dziewczynka. Zdaniem ukraińskich władz był to największy atak dronów od początku rosyjskiej inwazji.

• Szefowa Muzeum Wielkiego Głodu w Kijowie: było to ludobójstwo, które powtarza dziś Rosja
• Rekordowy atak rosyjskich dronów na Kijów. Zełenski: to świadomy terror
• "Unikalna szansa, by pokonać Rosję". Ekspert: Kreml chce pauzy, ale to byłby błąd, formuje już kolejne oddziały

dz/PAP, IAR