Nocne eksplozje w krymskim porcie. To mógł być zaatakowany rosyjski okręt desantowy

2023-12-26, 07:53

Nocne eksplozje w krymskim porcie. To mógł być zaatakowany rosyjski okręt desantowy
Ukrainian strike on Russian warship in Black Sea, December 2023. General Hodges particularly emphasizes Ukraine's success in the Black Sea and its chances of regaining Crimea. . Foto: Photo: Twitter/@GeneralStaffUA/

Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził w porannym komunikacie, że przeprowadził w nocy atak pociskami manewrującymi na rosyjski okręt desantowy "Nowoczerkask" cumujący w Teodozji na okupowanym Krymie. W mieście słyszano głośne eksplozje. 

"Ok. godz. 02.30 26 grudnia lotnictwo taktyczne Sił Powietrznych zaatakowało pociskami manewrującymi duży okręt desantowy Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej Nowoczerkask w okolicy Teodozji" - napisał sztab.

Wcześniej o ataku poinformował dowódca ukraińskich sił powietrznych Mykoła Oleszczuk, a rosyjski gubernator okupowanego Krymu Siergiej Aksjonow przekazał, że ukraiński atak spowodował pożar w rejonie portu w Teodozji.

Aksjonow dodał, że na miejscu pracują "odpowiednie służby" oraz, że "mieszkańcy niektórych domów będą ewakuowani".

Zablokowane ulice, zmiany tras pociągów

We wtorek - jak podał Reuters - w mieście częściowo zablokowany jest ruch uliczny. Pociągi, odjeżdżające z portu, przekierowane zostały na inną stację.

Rosyjska telewizja Dożd przekazała, że eksplozje słychać było w Teodozji przez ok. pół godziny. Mieszkańcy relacjonowali, że w wyniku wybuchów w niektórych domach wybite zostały szyby.

Ukraiński sztab w porannym komunikacie poinformował też o zniszczeniu nocą przez obronę powietrzną 13 z 19 dronów bojowych Shahed, którymi rosyjskie wojsko zaatakowało Ukrainę. 

Czytaj także: 

[ZOBACZ TAKŻE]  Andrzej Halicki (Koalicja Obywatelska), Łukasz Rzepecki (Kancelaria Prezydenta), Jarosław Sellin (Prawo i Sprawiedliwość), Andrzej Szejna (Nowa Lewica), Marek Sawicki (PSL), Krzysztof Bosak (Konfederacja) gośćmi Polskiego Radia: 

PAP, IAR/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej