Ukraińskie władze: bez pomocy Zachodu zagrożone są wypłaty pensji i emerytur
Jeżeli Ukraina nie otrzyma na początku 2024 roku obiecanej pomocy finansowej z UE i USA, nastąpią opóźnienia w wypłatach emerytur i pensji dla pracowników sektora budżetowego - powiedziała wicepremier i minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko.
2023-12-27, 16:13
Jak czytamy w portalu Hromadske ukraiński rząd próbuje znaleźć środki na opłacenie usług i świadczeń publicznych, po tym jak nie napłynęły obiecane środki od najbliższych sojuszników.
W przyszłym roku władze w Kijowie będą potrzebowały 37 miliardów dolarów zagranicznego wsparcia.
Ryzyko niedofinansowania
Julia Swyrydenko powiedziała, że priorytetem dla ukraińskiego rządu są obecnie wydatki na obronność i obsługę zagranicznego długu, co wiąże się z "dużym ryzykiem niedofinansowania niektórych sektorów społecznych".
Tym samym - jej zdaniem - jeśli pomoc zagraniczna nie dotrze, Kijów będzie musiał opóźnić wypłatę wynagrodzeń dla 500 tysięcy urzędników i prawie półtora miliona nauczycieli oraz 10 milionów emerytów i rencistów.
REKLAMA
Wicepremier Swyrydenko dodała, że ma nadzieję, iż Unia Europejska zatwierdzi finansową pomoc w lutym i zapewni Ukrainie środki do końca marca. Jednak - jak zauważyła - nie będzie to wystarczające.
Kijów ma "plan B"
Hromadske przypomina, że minister finansów Ukrainy Serhij Marczenko zauważył niedawno, że istnieje ryzyko związane z otrzymaniem pomocy w styczniu i lutym, więc rząd planuje aktywować zasoby walutowe w celu pokrycia wydatków. Marczenko stwierdził też, że wdrożono już "plan B", który zakłada "wewnętrzne przeniesienie środków publicznych", dzięki któremu "być może będzie możliwa wypłata świadczeń w styczniu i lutym 2024 r.
- Nieustające ćwiczenia, straszenie bronią jądrową. Rosja po cichu pogłębia integrację wojskową z Białorusią
- Nocne ataki Rosji na cele cywilne. Ukraińska obrona odparła większość z nich
ms/IAR, PAP
REKLAMA
REKLAMA