Serbia wrze. Tysiące ludzi protestowało w Belgradzie. "Te wybory muszą zostać powtórzone"
Tysiące ludzi zebrało się w sobotę w stolicy Serbii Belgradze skandując "Złodzieje!" i oskarżając ekipę prezydenta kraju Aleksandara Vuczicia o zorganizowane oszustwa podczas ostatnich wyborów parlamentarnych i lokalnych.
2023-12-30, 16:00
Rządząca Serbska Partia Postępowa została ogłoszona zwycięzcą wyborów, ale główny sojusz opozycyjny, Serbia Przeciwko Przemocy, twierdzi, że głosowanie zostało zmanipulowane, szczególnie w wyborach władz miejskich Belgradu.
Serbia Przeciwko Przemocy prowadziła codzienne protesty od 17 grudnia, domagając się unieważnienia i ponownego przeprowadzenia głosowania. Napięcie wzrosło po gwałtownych incydentach i aresztowaniach zwolenników opozycji podczas protestu w ubiegły weekend.
Na sobotnim wiecu tłum żywiołowo zareagował na pojawienie się Mariniki Tepić, czołowej polityk opozycji, która od czasu głosowania prowadzi strajk głodowy. "Te wybory muszą zostać powtórzone" - powiedziała do tłumu Tepić. Według doniesień, zdrowie Tepić było zagrożone i spodziewano się, że trafi do szpitala. Inny polityk opozycji Radomir Lazović wezwał społeczność międzynarodową, by "nie milczała" i wywierała presję na prezydenta Vuczicia, by przeprowadził nowe wybory w wolnych i uczciwych warunkach.
Dwutygodniowe protesty
Wielki wiec w centrum Belgradu zakończył prawie dwutygodniowe protesty uliczne przeciwko doniesieniom o powszechnych nieprawidłowościach podczas wyborów z 17 grudnia, które zostały również odnotowane przez międzynarodowych obserwatorów.
REKLAMA
- Serbia: powyborcze protesty opozycji. Prezydent Vuczić spotkał się z rosyjskim ambasadorem
- Protesty w Belgradzie. Premier Serbii dziękuje rosyjskim służbom za informację o planach demonstrantów
- Serbska opozycja apeluje do UE o nieuznanie wyników wyborów. Kolejne osoby rozpoczęły głodówkę
PAP/jt
REKLAMA