Nowy rząd premiera Gabriela Attala. Media: Francuzi jeszcze nigdy nie byli tak prawicowi
"Bardziej prawicowy" i "stabilny w kluczowych resortach" - tak o nowym francuskim rządzie piszą tamtejsze media. Najwięcej komentarzy wzbudziła nominacja na stanowisko minister kultury Rachidy Dati - jednej z czołowych postaci francuskiej centroprawicy. To największa niespodzianka w nowym rządzie premiera Gabriela Attala.
2024-01-12, 12:06
"Le Figaro" pisze, że nowy rząd charakteryzuje "ciągłość i zmiana". "Politycy wagi ciężkiej pozostają na stanowiskach, ale skład nowej ekipy premiera Attala pokazuje, że rząd przechyla się na prawą stronę" - ocenia konserwatywny dziennik.
Jego zdaniem polityczny zwrot prezydenckiego obozu to efekt "przeciągania liny" przez prawicowe siły w kraju i presji opinii publicznej. "Francuzi jeszcze nigdy nie byli tak prawicowi" - podkreśla "Le Figaro". Dodaje, że wyborcy oczekują od nowej ekipy rządowej "skromnej postawy" i "skutecznych działań".
"Szok" i "zdumienie"
"Le Monde" pisze z kolei, że po zaskakującej nominacji 34-letniego Gabriela Attala na premiera, czwartkowe powołanie Rachidy Dati na szefową resortu kultury wywołało "szok" i "zdumienie".
"Była minister sprawiedliwości wchodzi do rządu mimo, iż jest podejrzana o korupcję, co jest bezprecedensowym przypadkiem" - pisze centrolewicy dziennik.
REKLAMA
"To rząd Sarkozy’ego"
Gazeta twierdzi, że za nominacją Dati stoi jej polityczny mentor - były prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Do nowego rządu weszło kilka postaci z otoczenia byłego szefa państwa.
"To rząd Sarkozy’ego" - komentuje "Le Monde". O powrocie byłych prawicowych ministrów pisze też "Libération". "To gorzka pigułka dla lewicowych makronistów" - stwierdza lewicowy dziennik.
Posłuchaj
- Ogłoszono skład nowego rządu we Francji. Eksperci: polityczny skręt w prawo
- Gabriel Attal premierem Francji. Czy ma poparcie społeczne?
- "Polityczne dziecko Macrona". 34-latek stanie na czele rządu Francji
IAR/Stefan Foltzer/nt
REKLAMA
REKLAMA