"Koniec koszmaru". Pasterz z Włoch uniewinniony po 33 latach
Po prawie 33 latach pobytu w więzieniu uniewinniony został w piątek pochodzący z Sardynii były pasterz Beniamino Zuncheddu, który został skazany na dożywocie za zabójstwo w 1991 roku trzech mężczyzn na wyspie. Z zarzutu zbrodni oczyścił go sąd apelacyjny w Rzymie. - Koniec koszmaru - powiedział 58-latek po wyjściu z sądu.
2024-01-27, 01:29
Wyrok uniewinniający zapadł na zakończeniu rewizji procesu Zuncheddu, w młodości pasterza. Sąd orzekł, że mężczyzna nie popełnił potrójnej zbrodni w miejscowości Sinnai w prowincji Cagliari, za którą został skazany. On sam zawsze utrzymywał, że jest niewinny.
Do sądu z całej Sardynii przybyło wiele osób, które oczekiwały na orzeczenie.
Fałszywe zeznania
W centrum rewizji procesu były obciążające wtedy Zuncheddu zeznania obecnie 62-letniego mężczyzny - jedynego świadka zbrodni, które teraz zostały zakwestionowane. On sam przyznał, że 33 lata temu zasugerował się wypowiedzią policjanta, który wskazał pasterza jako winnego masakry. Doszło do niej 8 stycznia 1991 roku w owczarni, gdzie zostało zastrzelonych trzech mężczyzn w wieku 24, 55 i 56 lat.
W tej sprawie kłamstwa utrzymywane były ponad 30 lat - mówiono w czasie procesu.
REKLAMA
- Latkowski o śledztwie ws. zabójstwa generał Papały: popełniono kardynalne błędy
- Oskarżony ws. zabójstwa gen. Papały: nie miałem nic wspólnego z tym zabójstwem
- Przypadkowe zabójstwo gen. Papały? Pasztelański: stoję na stanowisku, że to był spisek
dz/PAP
REKLAMA