"Zareagujemy na każdy atak na terytorium, interesy lub obywateli". Iran ostrzega USA
2024-01-31, 06:50
Przedstawiciel Iranu przy ONZ Amir Saeid Iravani ostrzegł, że Teheran szybko zareaguje na każdy atak na jego terytorium, jego interesy lub obywateli poza jego granicami - podały irańskie media państwowe.
Wypowiedź Iravaniego pojawia się dzień po ogłoszeniu przez prezydenta USA Joe Bidena, że zdecydował, jak zareagować na atak dronów wspieranej przez Iran bojówki na amerykańską bazę w Jordanii.
Pentagon podał w poniedziałek, że w ataku na bazę Tower 22 w Jordanii, tuż przy granicy z Syrią zginęło troje żołnierzy sił lądowych USA z Georgii (dwie kobiety i jeden mężczyzna), zaś co najmniej 40 zostało rannych.
Prezydent Joe Biden poinformował we wtorek, że podjął już decyzję o tym, jak odpowiedzieć na atak na bazę wojskową USA w Jordanii. Nie zdradził jednak szczegółów.
"Nie potrzeba szerszej wojny"
Joe Biden zaznaczył, że nie wie jeszcze, czy Iran jest bezpośrednio odpowiedzialny za śmierć amerykańskich żołnierzy. - Obarczam ich odpowiedzialnością w tym sensie, że dostarczają broń ludziom, którzy to zrobili - tłumaczył. Biden został również zapytany, czy nie obawia się eskalacji wojny na Bliskim Wschodzie. - Nie sądzę, abyśmy potrzebowali szerszej wojny na Bliskim Wschodzie. Nie dążę do tego - stwierdził amerykański prezydent.
Według wstępnych ustaleń wrogi dron, który leciał w kierunku amerykańskiego posterunku Tower 22 w Jordanii, nie został zestrzelony, ponieważ w tym samym czasie do bazy wracał amerykański dron, który został z nim pomylony. Joe Biden zapowiedział, że USA odpowiedzą na atak w wybranym przez siebie momencie i wybrany przez siebie sposób.
- Atak z użyciem samochodu w Izraelu. Napastnik został zastrzelony
- Kryjówki Hamasu nadal zagadką dla Izraela. WSJ: nawet 80 proc. tuneli nienaruszonych
pg,pap,iar