Niemcy: polski kierowca płonącej lawety bohaterem

2024-02-10, 15:51

Niemcy: polski kierowca płonącej lawety bohaterem
W niemieckich mediach i internecie furorę robi film z nagraniem płonącej lawety mknącej przez tunel. Foto: Polizei Thüringen

W niemieckich mediach i internecie furorę robi film z nagraniem płonącej lawety mknącej przez tunel. Samochód prowadził polski kierowca, który zdołał wyjechać z tunelu i zapobiec większej katastrofie. O szczegółach Adam Górczewski, korespondent Polskiego Radia w Berlinie. 

 - To była jazda na ostrzu brzytwy - komentują eksperci, pochwał dla kierowcy nie szczędzą też przedstawiciele policji i zarządcy autostrad. Ogień pojawił się na oponie. Kierowca lawety zjechał do zatoki przewidzianej na sytuacje awaryjne i sam próbował gasić, ale bezskutecznie. Wtedy wcisnął przycisk alarmowy w zatoczce, by powiadomić służby i postanowił ruszyć dalej.

Najdłuższy tunel w Niemczech

Zadanie nie było proste, bo ogień rozprzestrzeniał się, a tunel w Turyngii jest najdłuższym w Niemczech. Kamery monitoringu nagrały początkową sytuację i potem rajd z ogromnym rosnącym płomieniem. Polakowi udało się dojechać do końca tunelu i uciec z kabiny.

Spaliło się sześć z dziewięciu przewożonych aut. Straty szacowane są na ćwierć miliona euro, ale służby podkreślają, że gdyby laweta spaliła się w tunelu, koszty byłyby dużo większe, a poważnie ucierpiałyby też systemy techniczne. A tak po kilku godzinach autostrada A71 w Turyngii znów była przejezdna.

Posłuchaj

W niemieckich mediach i internecie furorę robi film z nagraniem płonącej lawety mknącej przez tunel. Samochód prowadził polski kierowca, który zdołał wyjechać z tunelu i zapobiec większej katastrofie. O szczegółach z Berlina Adam Górczewski, korespondent Polskiego Radia (IAR) 0:52
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

IAR/Adam Górczewski/kg

Polecane

Wróć do strony głównej