Nowe obowiązki dla dużych firm? Kraje UE chwilowo opóźniają ich wprowadzenie

Kraje Uni Europejskiej zdecydowały o odłożeniu decyzji w sprawie projektu nowych przepisów, które nakładałaby na duże firmy obowiązek sprawdzania, czy w swoich łańcuchach dostaw mają kontrahentów korzystających z pracy przymusowej, prac dzieci lub powodujących szkody dla środowiska.

2024-02-10, 11:12

Nowe obowiązki dla dużych firm? Kraje UE chwilowo opóźniają ich wprowadzenie
Kary za naruszenie zasad mogą sięgać nawet 5 proc. obrotu firmy. Foto: Shutterstock/Iam_Anuphone

Aby projekt dyrektywy trafił pod głosowanie w Parlamencie Europejskim, a następnie wszedł w życie, zgodnie z unijnymi traktatami wymagana jest większość kwalifikowana w Radzie UE. Oznacza to 15 krajów unijnych reprezentujących 65 proc. ludności UE.

Jak wynika ze źródeł PAP - Niemcy zdecydowały wstrzymać się w tej sprawie od głosu.

- Wycofanie poparcia przez Niemcy postawiło cały projekt pod znakiem zapytania - powiedział PAP jeden z unijnych dyplomatów.

Agencja Reutera podała, powołując się również na źródła dyplomatyczne, że stanowisko Niemiec mogło dać innym krajom powód do ponownego przemyślenia swojego poparcia dla projektu.

REKLAMA

Niemcy coraz częściej "wciskają" hamulec

"Niemcy, niegdyś motor integracji europejskiej wraz z Francją, coraz częściej stają się jej hamulcem" - skomentował Reuters, przypominając, że powodem tego są podziały wewnątrz rządzącej w Niemczech koalicji.

Nowym regulacjom sprzeciwiają się niemieccy liberałowie, argumentując, że obciążą one biznes nadmierną biurokracją.

Belgijska prezydencja UE poinformowała na platformie X, że punkt dotyczący nowych przepisów w sprawie łańcuchów dostaw został usunięty z porządku obrad piątkowego spotkania i zostanie przełożony na inny termin.

Projekt ma mieć zastosowanie do przedsiębiorstw z UE, które zatrudniają ponad 500 pracowników i których światowy obrót przekracza 150 mln euro rocznie. Kary za naruszenie zasad mogą sięgać nawet 5 proc. obrotu firmy. Nowe prawo ma dotyczyć także firm spoza UE, które działają na ternie UE.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/IAR/PR24.pl/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej