Jarosław Kaczyński zarzucił Niemcom rasizm wobec Polaków. Mamy odpowiedź Berlina

2024-02-14, 18:41

Jarosław Kaczyński zarzucił Niemcom rasizm wobec Polaków. Mamy odpowiedź Berlina
Jest odpowiedź niemieckiego MSZ na słowa Jarosława Kaczyńskiego o rasizmie . Foto: Shutterstock/nitpicker; PAP/Marcin Obara

Polskie Radio uzyskało komentarz niemieckiej dyplomacji do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Lider opozycji zarzucił Niemcom rasizm, a jego przejawem ma być brak chęci rządu Olafa Scholza do podjęcia tematu reparacji dla Polski.

- Niemcy wobec Polaków prezentują skrajnie rasistowską postawę w przypadku tematu reparacji. Niestety premier Donald Tusk się w to wpisuje. To skrajnie szkodliwe i haniebne - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Jest odpowiedź Berlina

"Ministra spraw zagranicznych Annalena Baerbock wielokrotnie, ostatnio 30 stycznia podczas wizyty Ministra Spraw Zagranicznych RP Radosława Sikorskiego, dawała jasno do zrozumienia, że nie ma granic dla odpowiedzialności Niemiec, pracy na rzecz upamiętnienia i pojednania z Polską. Radzenie sobie z cierpieniem, jakie Niemcy przyniosły Polsce i milionom jej obywateli, pozostaje dla nas zadaniem na zawsze. Prowadzimy konstruktywną wymianę zdań ze stroną polską w kwestiach pamięci i przepracowania naszej bogatej wspólnej historii. Jednocześnie znane od lat stanowisko Rządu Federalnego jest takie, że naszym zdaniem sprawa reparacji jest zamknięta" - brzmi odpowiedź niemieckiego MSZ uzyskana przez naszego korespondenta w Berlinie Adama Górczewskiego.

Jakiś rodzaj rekompensaty

Premier Donald Tusk w poniedziałek w Berlinie podczas wspólnej konferencji z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, pytany o kwestię reparacji, powiedział, że słowo "reparacje" nie pojawiło się w nocie wystosowanej do rządu Niemiec przez poprzedni polski rząd i że jest tam mowa o "jakimś rodzaju rekompensaty". - Ja bardzo chciałbym patrzeć w przyszłość - zaznaczył Tusk.

Podkreślił, że "w sensie formalnym, prawnym, międzynarodowym kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu". - Kwestia moralnego, finansowego, materialnego zadośćuczynienia nigdy nie została zrealizowana - nie z winy kanclerza Scholza i nie z mojej winy. To jest zawsze dobry temat do dobrej rozmowy, ale inaczej niż moi poprzednicy, będę szukał wspólnie z kanclerzem Scholzem takich form współpracy, które z przeszłości nie uczynią jakiegoś fatum, które by ciążyło nad naszymi relacjami - powiedział premier Tusk.

Postawa skrajnie rasistowska

Jarosław Kaczyński dzień później podczas konferencji prasowej, odnosząc się do słów Tuska, że "w sensie formalnym, prawnym, międzynarodowym kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu", powiedział, że to wypowiedź, która "godzi w elementarne interesy Polski". Jak podkreślił, chodzi zarówno o same odszkodowania, jak i "nasz status i to nie tylko status polityczny, ale można powiedzieć kulturowy".

Prezes PiS powiedział, że jeszcze do niedawna Niemcy płaciły Francji reparacje za szkody z I wojny światowej, "płacili Izraelowi" i podejmują rozmowy o płatności niektórym krajom afrykańskim, swoim byłym koloniom. Dodał, że wobec Polaków Niemcy prezentują postawę, której "nie można określić inaczej niż po prostu rasistowską i to skrajnie rasistowską".

Czytaj także:

IAR/Adam Górczewski/fc/kormp

Polecane

Wróć do strony głównej