Zamordowano rosyjskiego pilota, który przeszedł na stronę Ukrainy. Ciało odnaleziono w Hiszpanii

2024-02-19, 19:00

Zamordowano rosyjskiego pilota, który przeszedł na stronę Ukrainy. Ciało odnaleziono w Hiszpanii
Były rosyjski pilot, który przeszedł na stronę Ukrainy, znaleziony martwy. Foto: Ukrinform/East News

Nie żyje Maksim Kuźminow, były rosyjski pilot, który latem 2023 r. przeszedł na stronę Ukrainy, uciekając z Rosji śmigłowcem Mi-8. Jego ciało odnaleziono w Hiszpanii. Mężczyzna został zastrzelony.

Jak podała "Ukraińska Prawda", powołująca się na swojego informatora w wywiadzie, 28-letni Kuźminow po brawurowej akcji z sierpnia ubiegłego roku, "zamiast zostać w Ukrainie [otrzymał od tamtejszych służb gwarancje bezpieczeństwa - red.], postanowił przenieść się do Hiszpanii". Tam został zastrzelony.

Portal Tercera poinformował, że ciało Kuźminowa znaleziono we wtorek rano w gminie La Vila Joiosa w prowincji Alicante, na wschodzie Hiszpanii. Miał on ukrywać się w tym kraju, podając się za obywatela Ukrainy.

Odnaleziono samochód zabójców

Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że Kuźminow został zaatakowany na ulicy, gdzie dwóch sprawców oddało w jego kierunku ok. sześciu strzałów. Przed atakiem mężczyzna próbował uciekać.

Funkcjonariusze żandarmerii (Guardia Civil) znaleźli już biały samochód osobowy, z którego korzystali mordercy. Pojazd po zabójstwie został przez napastników porzucony w gminie El Campello, 18 km od miejsca zbrodni, a następnie podpalony.

"Kuźminow zachowywał się głośno"

Portal Tercera podał, że Kuzminow nie był łatwym lokatorem, a jego hiszpańscy sąsiedzi mieli skarżyć się na jego zachowanie. Źródło w hiszpańskiej żandarmerii podało, że Rosjanin miał mieć problemy z alkoholem i narkotykami, a także "zachowywać się głośno".

Brawurowa akcja

Maksym Kuźminow latem ubiegłego roku uciekł śmigłowcem Mi-8 z Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy. 23 sierpnia 2023 roku szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow potwierdził zakończenie "starannie zaplanowanej i przejrzystej" operacji specjalnej, w ramach której rosyjski śmigłowiec bojowy Mi-8 wraz z całą załogą poddał się ukraińskim siłom zbrojnym.

Kuźminow otrzymał gwarancje bezpieczeństwa i propozycję pozostania w Ukrainie - wcześniej do tego kraju przyjechali jego rodzice - z tej propozycji jednak nie skorzystał.

Jak podała "Ukraińska Prawda", Kuźminow otrzymał również nagrodę w wysokości 500 tys. dol. (w hrywnach).

Doniesienia o śmierci byłego rosyjskiego pilota potwierdził przedstawiciel ministerstwa obrony Ukrainy Andrij Jusow.

Czytaj także:

łl/IAR, PAP, "Ukraińska Prawda"

Polecane

Wróć do strony głównej