Przemówienie Putina. Prezydent Rosji straszy kraje NATO. "Użycie broni nuklearnej i zniszczenie cywilizacji"
Prezydent Rosji w swoim corocznym orędziu do przedstawicieli organów władzy i narodu zagroził państwom NATO odwetem, gdyby kraje te wysłały swoich żołnierzy na Ukrainę. - To wszystko grozi konfliktem z użyciem broni nuklearnej i zniszczeniem cywilizacji - zagroził Władimir Putin
2024-02-29, 15:46
W orędziu do narodu, rosyjski dyktator powtórzył propagandowe zarzuty pod adresem Ukrainy i państw NATO, oskarżając Zachód o wrogie zamiary wobec Rosji.
Odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który wspomniał o ewentualności wprowadzenia wojsk NATO na Ukrainę, Władimir Putin ostrzegł, że Moskwa ma taką broń, która dosięgnie celów na terytorium zachodniej Europy. Rosyjski przywódca jednak nie wspomniał, że taką możliwość natychmiast wykluczyły Stany Zjednoczone, Polska, Niemcy, Wielka Brytania i inne kraje Sojuszu.
Przemówienie Putina i groźby wobec krajów NATO
Prezydent Rosji wygłosił dziś tradycyjne przemówienie przed Zgromadzeniem Federalnym. Mówił w nim między innymi o stanie rosyjskiej gospodarki i o wojnie w Ukrainie. Ostrzegał Zachód przed ingerowaniem w wewnętrzne sprawy Rosji i zagroził użyciem broni nuklearnej, jeśli NATO wyśle swoje wojska do Ukrainy.
Swoje orędzie Putin wygłosił na dwa tygodnie przed wyborami prezydenckimi w Rosji.
REKLAMA
Dyktator powtórzył też swe oskarżenia, że Zachód chce zniszczyć Rosję od środka i ostrzegł, że Rosja nie pozwoli nikomu ingerować w swoje sprawy wewnętrzne. W związku z przystąpieniem Finlandii i Szwecji do NATO zapowiedział wzmocnienie Zachodniego Okręgu Wojskowego Rosji.
- Rosyjska wojna informacyjna wymierzona w Polskę. Wiceminister cyfryzacji: nikt nie jest bezpieczny
- Macron mówi o wysłaniu wojsk na Ukrainę. Gen. Polko: to czarny scenariusz, ale niewykluczony
- Propozycja wysłania wojsk na Ukrainę. Eksperci komentują: "wychodzenie przed szereg" lub "to może być konieczne"
Odnosząc się do słów prezydenta Francji Emmanuela Macrona o ewentualności wprowadzeniu wojsk NATO na Ukrainę, Putin oznajmił, że konsekwencje tego będą tragiczne, gdyż Rosja ma broń, która jest w stanie razić cele na terytorium państw NATO.
Putin podkreślił, że kraje Zachodu "muszą zrozumieć, że my też mamy broń, która może razić cele na ich terytorium. To wszystko naprawdę grozi konfliktem z użyciem broni nuklearnej i zniszczeniem cywilizacji. - Czy oni tego nie rozumieją? - oświadczył.
Posłuchaj
Echa deklaracji Macrona po konferencji w Paryżu
REKLAMA
Macron powiedział w poniedziałek po spotkaniu przywódców kilku państw europejskich w Paryżu, że pokonanie Rosji jest "niezbędne" dla zagwarantowania bezpieczeństwa w Europie. Dodał, że nie należy wykluczać wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę w przyszłości, choć jego zdaniem na obecnym etapie "nie ma konsensusu" w tej sprawie.
Możliwość taką wykluczyły po wypowiedzi Macrona m.in. przywódcy Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch.
Według Putina zachodni politycy powinni przypomnieć sobie losy tych, którzy bez powodzenia próbowali w przeszłości najechać jego kraj - Adolfa Hitlera i Napoleona Bonaparte. - Ale teraz konsekwencje będą dużo tragiczniejsze. Im się wydaje, że (wojna) to komiks - powiedział.
Dyktator zapewnił, że Rosja jest gotowa do dialogu ze Stanami Zjednoczonymi i strategicznej stabilizacji, ale odrzucił jakąkolwiek próbę przymuszenia jej do rozmów.
REKLAMA
Putin potwierdza użycie zaawansowanej broni przeciwko Ukrainie
Putin podkreślił, że większość obywateli Rosji poparło jego decyzję sprzed dwóch lat, by wysłać dziesiątki tysięcy żołnierzy na Ukrainę, gdzie uczestniczą w "specjalnej operacji wojskowej", jak w Rosji nazywana jest inwazja na sąsiedni kraj.
Potwierdził też, że Rosja użyła na Ukrainie zaawansowanych systemów broni, w tym hipersonicznych pocisków Cyrkon.
Według Putina Zachód usiłuje wciągnąć Rosję w wyścig zbrojeń i „powtórzyć trik, który zadziałał w przypadku Związku Radzieckiego w latach 90. - Dlatego naszym zadaniem jest rozwinięcie przemysłu obronnego w taki sposób, by zwiększyć potencjał naukowy, technologiczny i przemysłowy kraju - oznajmił.
IAR/Maciej Jastrzębski/PAP/st
REKLAMA
REKLAMA