Wojna w Ukrainie. Atak dronów na Odessę. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Wśród ofiar śmiertelnych nocnych ataków rosyjskich dronów na Odessę jest dziecko. Osiem osób, w tym dziecko, zostało rannych. Dron uderzył w blok mieszkalny, niszcząc 18 mieszkań.

Kondolencje prezydenta Ukrainy 

Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski złożył kondolencje rodzinom i bliskim ofiar. "Rosja nadal walczy z ludnością cywilną" - stwierdził prezydent. Podkreślił, że Kijów potrzebuje od partnerów większej pomocy w kwestii obrony powietrznej. "Konieczne jest wzmocnienie ukraińskiej tarczy powietrznej, aby zapewnić naszemu narodowi ochronę przed rosyjskim terrorem. Więcej systemów obrony powietrznej, więcej rakiet dla obrony powietrznej - to ratuje życie" - dodał prezydent Ukrainy.

Wołodymyr Zełenski podkreślił, że Kijów potrzebuje od partnerów większej pomocy w kwestii obrony powietrznej. - Konieczne jest wzmocnienie ukraińskiej tarczy powietrznej, aby zapewnić naszemu narodowi ochronę przed rosyjskim terrorem. Więcej systemów obrony powietrznej, więcej rakiet dla obrony powietrznej - to ratuje życie - dodał prezydent Ukrainy.

Apel o pomoc zbrojeniową Zachodu

Po nocnym ataku dronów na Odessę i Charków oraz obwód sumski także szef MSZ Ukrainy wezwał Europę do szybszych inwestycji w produkcję broni. Zdaniem Dmytra Kułeby na każdy niedostarczony Ukrainie system przeciwlotniczy Rosjanie odpowiadają setkami rakiet i dronów, którym atakują miasta.

"Rosja działa tam, gdzie Zachód tego nie robi. Za każde słowo wyjaśniające, dlaczego nie można czegoś zrobić dla Ukrainy, Rosja odbiera ludzkie życie" - napisał Dmytro Kułeba w mediach społecznościowych.

• Wojna w Ukrainie. Niemcy przekażą pociski Taurus? Rosja podsłuchała rozmowę oficerów Bundeswehry
• Wojna w Ukrainie. Rosjanie kontynuują natarcie. "Sytuacja na froncie jest bardzo trudna"

"Ukraińcom bardzo potrzebna jest amunicja". Kowal o sytuacji na froncie

IAR/PR24/kg