"Wybory" prezydenckie w Rosji. Kreml organizuje przedterminowe głosowanie na okupowanych terenach
2024-03-11, 07:50
Kreml na okupowanych terytoriach Ukrainy organizuje tak zwane wybory na prezydenta Rosji. Jak poinformowały serwisy internetowe, przedterminowe głosowanie rozpoczęło się na terenach okupowanych przez Rosjan ukraińskich obwodów ługańskiego i donieckiego.
O urząd prezydenta Rosji ubiega się czterech kandydatów. To oprócz Władimira Putina przedstawiciele: Liberalno - Demokratycznej Partii Rosji Leonid Słucki, partii Nowi Ludzie Władysław Dawankow i Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Nikołaj Charitonow.
Żaden z niezależnych kandydatów nie został dopuszczony do udziału w wyborach.
Akcja "w południe przeciwko Putinowi"
Rosyjska opozycja uznała tak zwane wybory prezydenckie za nielegalne. Przedstawiciele antyputinowskich ruchów i partii oświadczyli, że proces wyborczy od początku jest kontrolowany przez Kreml. Wezwali też Rosjan do udziału w akcji "w południe przeciwko Putinowi".
Przeciwnicy rządów Władimira Putina mają przyjść o 12.00 w południe 17 marca do urn wyborczych ubrani na biało-niebiesko-biało. To barwy opozycji. Opozycja namawia Rosjan, żeby unieważnili swoje karty do głosowania, albo oddali głos na któregokolwiek kandydata, poza Władimirem Putinem.
Wybory prezydenckie w Rosji zaplanowano na 15,16 i 17 marca.
Posłuchaj
- Wdowa po Litwinience: Zachód nie powinien uznawać wyborów w Rosji
- Rosja uruchomi mobilne lokale wyborcze. Mają się znaleźć na granicach z państwami NATO
- Wojna w Ukrainie. Jakub Biernat o zdobyciu Awdijiwki: Putin chce się pochwalić sukcesami
IAR/Maciej Jastrzębski/nt