Krwawy zamach pod Moskwą. Kolejni domniemani terroryści w rękach policji

Trzy kolejne osoby zostały w poniedziałek aresztowane w związku z sobotnim atakiem na salę koncertową w Krasnogorsku pod Moskwą  – poinformował rosyjski portal Meduza. Od niedzieli w aresztach przebywa już czterech innych mężczyzn podejrzanych o udział w ataku. 

2024-03-25, 18:59

Krwawy zamach pod Moskwą. Kolejni domniemani terroryści w rękach policji
Po ataku na Crocus City Hall pod Moskwą, służby aresztowały już siedem osób. Foto: PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Aresztowani to dwóch braci i ojciec, Aminczon, Diłowar i Isroił Isłomowie. Diłowar był zdaniem sądu ostatnim właścicielem białego samochodu Renault, którym terroryści podjechali pod salę koncertową Crocus City Hall.

Według Komitetu Śledczego Rosji, Diłowara i jego brata Aminczona wciągnął w "działalność zorganizowanej grupy" jeden z zamachowców, Szamsudin Fariduni.

Aminczon Isłomow twierdzi, że dowiedziawszy się o zamachu, sam zgłosił się z bratem na policję, a samochód został sprzedany przez Diłowara tydzień wcześniej – pisze kanał na Telegramie Mediazona.

W niedzielę sąd rejonowy w Moskwie poinformował o aresztowaniu na dwa miesiące, w oczekiwaniu na proces, czterech podejrzanych o udział w ataku na salę koncertową w Krasnogorsku.

REKLAMA

Zamach pod Moskwą. Media: terroryści z Crocus City Hall przyjechali taksówkami

Tymczasem rosyjski portal Baza przekazał, że taksówkarz wiozący Szamsudina Fariduniego spod sali koncertowej zeznał, iż ten sam zaczął rozmowę i mówił początkowo po tadżycku, ale potem przeszedł na rosyjski. Oznajmił, że niedawno przyjechał z Turcji, a w Rosji chce zarabiać remontując mieszkania.

Inny taksówkarz, pochodzący z Czeczenii, zgłosił się na policję jeszcze w sobotę z informacją, że podwoził jednego z domniemanych terrorystów pod salę koncertową.

Atak na salę koncertową w Rosji. Nie żyje ponad 130 osób

W piątek terroryści zaatakowali salę koncertową Crocus City Hall w podmoskiewskim Krasnogorsku. Do widzów otworzono ogień, eksplodowały ładunki wybuchowe. Wybuchł pożar, w wyniku którego zawalił się dach budynku. Zginęło co najmniej 137 osób, a ponad 180 zostało rannych.

Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie prowincji Chorasan, afgańskie skrzydło IS. Rosyjskie władze twierdzą, że schwytano czterech sprawców zamachu i nie są to obywatele Rosji.

REKLAMA


Posłuchaj

Moskiewski sąd aresztował czterech mężczyzn oskarżonych o zamach na Crocus City Hall. Jak podały rosyjskie media państwowe, wszyscy przyznali się do winy - relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:48
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także: 

[ZOBACZ TAKŻE] Gen. Mirosław Różański gościem Polskiego Radia 24: 

PAP, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej