Atak Iranu na Izrael. Dziennikarz BBC alarmuje: sytuacja może wymknąć się spod kontroli

Teraz piłka jest po stronie Izraela. Pojawia się pytanie, jak silny będzie jego odwet przeciwko Iranowi - zwrócił uwagę dziennikarz BBC ds. arabskich Sebastian Usher, nawiązując do nocnego ataku Iranu na Izrael. Dodał, że w przypadku eskalacji sytuacja w regionie może wymknąć się spod kontroli.

2024-04-14, 07:40

Atak Iranu na Izrael. Dziennikarz BBC alarmuje: sytuacja może wymknąć się spod kontroli
Atak Iranu na Izrael. Dziennikarz BBC alarmuje: sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Foto: PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

"Skala irańskiego ataku jest być może większa niż przewidywano, ale wiadomo było, że Teheran musi nasilić swoją odpowiedź na uderzenie w jego placówkę dyplomatyczną w Damaszku, które uznał za pogwałcenie swojej suwerenności" - napisał Usher.

Według niego taki właśnie mógł być zamiar Izraela: zmusić Iran do wyjścia z jego "strefy komfortu", czyli posługiwania się zagranicznymi pomocnikami, by podważać interesy Izraela i USA w regionie.

"Teraz piłka jest po stronie Izraela w kwestii tego, jak silny będzie jego odwet przeciwko Iranowi, który nie posiada zaawansowanego systemu obrony przeciwlotniczej, jakim broni się Izrael" - zwrócił uwagę Usher.

Według izraelskiego wojska Iran wystrzelił w kierunku Izraela ponad 200 obiektów, w tym dronów i pocisków balistycznych, z których większość została zestrzelona. Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiadał wcześniej, że na bezpośredni atak z Iranu jego kraj odpowie tym samym.

REKLAMA

Atak na Izrael. Irański dyplomata: sprawę można uznać za zamkniętą

Irańska misja dyplomatyczna przy Organizacji Narodów Zjednoczonych tłumaczy atak artykułem 51 Karty Narodów ONZ, który dopuszcza prawo do "samoobrony indywidualnej lub zbiorowej w przypadku napaści zbrojnej na któregokolwiek członka Narodów Zjednoczonych". W komunikacie podkreślono, że przez 13 dni od ataku Izraela na placówkę dyplomatyczną Iranu w syryjskim Damaszku Rada Bezpieczeństwa ONZ "milczała" i nie potępiła działań Izraela.

"Ostre potępienie przez niektóre kraje Iranu za korzystanie z uzasadnionego prawa to odwrócenie ról i zrównanie ofiary z przestępcą" - czytamy w komunikacie placówki.


Według ambasadora Iranu przy ONZ Amiar Saeida sprawa może zostać uznana za zamkniętą, ale jeśli władze Izraela popełnią "jeszcze jeden błąd", odpowiedź Iranu będzie "zdecydowanie bardziej dotkliwa". Dyplomata ostrzegł też, by w sprawę nie ingerowały Stany Zjednoczone, bo ten konflikt to wewnętrzna sprawa między Iranem a Izraelem.

REKLAMA


Posłuchaj

Joe Biden potępił ataki Iranu na Izrael. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:37
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

PAP, IAR/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej