Posiedzenie izraelskiego gabinetu wojennego. "Wystawimy Iranowi rachunek"

2024-04-14, 16:50

Posiedzenie izraelskiego gabinetu wojennego. "Wystawimy Iranowi rachunek"
Wystawimy Iranowi rachunek - zapowiada Izrael. Foto: EPA/ABIR SULTAN

Minister izraelskiego gabinetu wojennego Beni Ganc oświadczył, że jego kraj po sobotnim zmasowanym ataku rakietowym i z użyciem dronów "wystawi Iranowi rachunek". Jak wskazał, odbędzie się to w sposób i w czasie wybranym przez Izrael.

- Stworzymy regionalną koalicję i wyegzekwujemy od Iranu zapłatę w odpowiedni dla nas sposób i w odpowiednim czasie - powiedział Beni Ganc po zwołanym w trybie pilnym posiedzeniu izraelskiego gabinetu wojennego, który miał podjąć decyzję, w jaki sposób Izrael odpowie na atak Iranu.

Gabinet jest trzyosobowy - tworzy go premier Benjamin Netanjahu, minister obrony Joaw Galant i właśnie Beni Ganc, opozycyjny polityk.

Skuteczna obrona Izraela przed atakiem z Iranu

Irańska armia wraz z sojuszniczymi państwami wystrzeliła w kierunku Izraela ponad 300 dronów, rakiet i pocisków manewrujących. Większość - 99 procent - została zestrzelona przez izraelską obronę powietrzną.

W wyniku ataku doszło jedynie do niewielkich uszkodzeń infrastruktury wojskowej. Jerusalem Post informuje, że ciężko ranna została siedmioletnia dziewczynka z beduińskiej wioski niedaleko Aradu.

Zbombardowany irański konsulat

Iran argumentuje, że było to działanie odwetowe za zbombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku. Siły Obrony Izraela zabiły wtedy kilku irańskich żołnierzy.

Społeczność międzynarodowa solidarnie wzywa obie strony, szczególnie Izrael, do powstrzymania eskalacji. Irańska misja dyplomatyczna przy ONZ poinformowała, że po ataku sprawę można uznać za zakończoną, chyba że Izrael zdecyduje się na odpowiedź militarną.

Iran ostrzega przed próbą odwetu

Władze Iranu ostrzegają Izrael, aby nie szukał odwetu za nocny atak. Zapowiadają kolejne ataki, jeżeli Jerozolima podejmie działania odwetowe.

- Nasza reakcja będzie znacznie szersza niż dzisiejsza operacja wojskowa - zapowiedział w państwowej telewizji generał Mohammad Bagheri ze sztabu sił zbrojnych Iranu.

Teheran - jak informuje Reuter - zagroził też Stanom Zjednoczonym, jeżeli pomogą Izraelowi w akcji odwetowej. Irańska armia ostrzega, że będzie atakowała amerykańskie bazy wojskowe na Bliskim Wschodzie.

Mieszkańcy Iranu świętowali atak

W Iranie w nocy, po odpaleniu pocisków w kierunku Izraela, tysiące ludzi wyszło na ulice największych miast w kraju, aby wyrazić poparcie dla działań władz.

Wznoszono okrzyki "śmierć Izraelowi" i "śmierć Ameryce". Na placu Palestyny w Teheranie od kilku dni wisi baner z napisem w języku hebrajsku: "szukajcie schronienia".

Czytaj także:

IAR/fc

Polecane

Wróć do strony głównej