Nie żyje Steve Albini, legendarny producent muzyczny. Współpracował z Nirvaną i PJ Harvey

Nie żyje legendarny producent Steve Albini, który wpłynął na kształt światowej sceny muzycznej za sprawą współpracy z takimi zespołami jak Nirvana czy Pixies. Miał 61 lat.

2024-05-09, 13:37

Nie żyje Steve Albini, legendarny producent muzyczny. Współpracował z Nirvaną i PJ Harvey
Steve Albini. Foto: EPA/PAP/Kiko Huesca

Informacje o śmierci producenta potwierdził przedstawiciel jego studia Electrical Audio Recording Brian Fox.

Nie żyje Steve Albini

Steve Albini zmarł we wtorek na atak serca. Pracował nad słynnymi albumami - "In Utero" Nirvany, "Surfer Rosa" Pixies czy "Rid of Me" PJ Harvey - był też liderem zespołów undergroundowych Big Black i Shellac.

Jak wspomina Associated Press, Albini odrzucał termin "producent" i odmawiał przyjmowania honorariów za albumy, nad którymi pracował. Wymagał jedynie, by znalazł się na nich napis "nagrane przez Steve’a Albiniego".

W momencie śmierci Albiniego jego zespół Shellac szykował się do tournée promującego nowy album "To All Trains", który ma się ukazać w przyszłym tygodniu.

REKLAMA

Życie legendarnego producenta

Steve Albini urodził się w Kalifornii, wychował z kolei w Montanie. Muzyk zakochał się w scenie punkowej w Chicago podczas studiów na Northwestern University. Jeszcze jako student założył postpunkowy zespół Big Black, a w latach 90. noise-rockowy Shellac. Słynne studio Electrical Audio Recording w Chicago otworzył w 1997 r.

"Dla mnie liczy się nagrywanie. Tworzę dokument, który rejestruje część naszej kultury, dzieło życia muzyków, którzy mnie zatrudniają. Traktuję to bardzo poważnie. Chcę, żeby ta muzyka nas przeżyła" - powiedział w zeszłym roku w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Guardian".

Czytaj także:

pap/sb/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej