REKLAMA

Tajemnicza awaria podmorskiego kabla. To kolejny raz

2024-05-20, 12:30

Tajemnicza awaria podmorskiego kabla. To kolejny raz
Norwegowie zmagają się z awarią podmorskiego kabla służącego do zbierania wielu danych . Foto: Shutterstock/Evannovostro

Tajemnicza awaria podmorskiego kabla na północ od Lofotów, na Morzu Norweskim. Kabel ten jest kluczowym elementem obserwatorium oceanicznego LoVe, które wykorzystuje go do zbierania danych. Jak informują media norweskie, trzy lata wcześniej zaginęło ponad 4 km tej samej infrastruktury.

Od 2013 roku sieć z czujnikami i kamerami wykorzystywana jest przez Norweski Instytut Badań Morskich do dokumentacji życia w morzu, w tym populacji ryb i skorupiaków, ale też do śledzenia ruchu okrętów, w tym podwodnych.

Poinformowano służby specjalne

- W (obserwatorium) LoVe brakuje prądu, ale nie wiemy dlaczego - twierdzi cytowana przez agencję NTB Marie Hauge z instytutu. Trwają poszukiwania źródła usterki, a o awarii zostały poinformowane służby specjalne Norwegii PST.

Powtórka historii z 2021 roku?

Norweski nadawca publiczny NRK przypomniał, że sytuacja przypomina incydent z 2021 roku. Wówczas również najpierw stwierdzono brak napięcia w kablu. W wyniku śledztwa policja potwierdziła zaginięcie 4,2 km kabla z sieci o długości 66 km. Wówczas postawiono hipotezę, że doszło prawdopodobnie do przerwania podmorskiej infrastruktury przez statek rybacki. Nie zdołano jednak dowieść, czy był to sabotaż.

W 2022 roku rząd Norwegii przekazał 58,3 mln koron (ok. 21 mln złotych) na naprawę kabla, który został oddany do użytku i miał być już lepiej chroniony.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/kg/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej