Coraz więcej gazu ze złóż Orlenu płynie do Polski. Skala wzrostu zaskakuje

Grupa Orlen o ponad 30 proc. zwiększyła ilość przesyłanego do Polski gazu pochodzącego z własnego wydobycia w Norwegii, gdzie działa PGNiG Upstream Norway. W skali roku oznacza to dodatkowy miliard metrów sześciennych gazu - poinformował koncern.

2024-04-09, 15:36

Coraz więcej gazu ze złóż Orlenu płynie do Polski. Skala wzrostu zaskakuje
Po nabyciu udziałów w koncesji PL211 CS, Grupa Orlen będzie posiada udziały w 99 koncesjach na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.Foto: Grupa Orlen/Lotos

Informując o większej ilości gazu pochodzącego z norweskich złóż eksploatowanych przez PGNiG Upstream Norway z Grupy Orlen, koncern podał, że surowiec ten zapełnia już około połowę całej zarezerwowanej przez Orlen przepustowości gazociągu Baltic Pipe.

Według koncernu wzrost ilości własnego gazu przesyłanego do Polski jest efektem przejęcia spółki KUFPEC Norway i przekierowania do kraju od 1 kwietnia całej przypadającej na nią produkcji gazu.

- Norweski Szelf Kontynentalny jest dla nas kluczowym rynkiem z punktu widzenia pozyskania gazu niezbędnego dla prawidłowego funkcjonowania i rozwoju krajowej gospodarki oraz zaspokojenia potrzeb naszych klientów - powiedział p.o. prezesa Orlenu Witold Literacki.

Jak dodał, Grupa Orlen "skutecznie dąży" do tego, aby jak największa część surowca przesyłanego do Polski z Norwegii pochodziła z własnego wydobycia, czego przykładem jestm.in. przejęcie spółki KUFPEC Norway, które pozwoliło zwiększyć ilość surowca wydobywanego na Norweskim Szelfie Kontynentalnym o ponad miliard metrów sześciennych rocznie.

REKLAMA

- Od 1 kwietnia tego roku cały dodatkowy gaz jest kierowany do kraju, wzmacniając bezpieczeństwo energetyczne odbiorców i jednocześnie umożliwiając Grupie dalszą optymalizację kosztów pozyskania surowca - wyjaśnił Literacki.

Firmy i złoża gazu kupione przez Orlen

Orlen przypomniał, że w wyniku zakupu KUFPEC Norway, PGNiG Upstream Norway z Grupy Orlen przejął kontrolę nad udziałami w pięciu produkujących złożach: Gina Krog, Sleipner Vest, Sleipner Ost, Gungne i Utgard. Koncern zwrócił uwagę, że PGNiG Upstream Norway był już wcześniej udziałowcem wszystkich tych złóż, co przełożyło się na dodatkowe synergie operacyjne i finansowe.

PAP PAP

Pod względem produkcji gazu, akwizycja KUFPEC Norway pozwoliła zwiększyć ilość surowca wydobywanego przez Grupę Orlen w Norwegii o 1 mld - do 4 mld metrów sześc. rocznie. To istotny krok w kierunku realizacji strategicznego celu koncernu, jakim jest produkcja na Norweskim Szelfie Kontynentalnym ponad 6 mld metrów sześc. gazu rocznie w 2030 r. 

Coraz więcej gazu płynie przez Baltic Pipe

Koncern podał, że wydobywany surowiec jest przesyłany do Polski gazociągiem Baltic Pipe, w którym Grupa Orlen ma zarezerwowaną przepustowość umożliwiającą transport nieco ponad 8 mld metrów sześc. gazu rocznie.

REKLAMA

"Skierowanie do Baltic Pipe dodatkowych wolumenów uzyskanych w wyniku nabycia KUFPEC Norway oznacza, że w ujęciu średniorocznym wydobycie PGNiG Upstream Norway może stanowić około połowy gazu sprowadzanego przez Orlen z Norwegii przy wykorzystaniu maksymalnej zarezerwowanej przepustowości Baltic Pipe" - podkreśla płocki koncern.

Jaka jest struktura koncernu?

Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw w tych krajach, jak również w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech oraz w Austrii. Rozwija jednocześnie segment wydobywczy ropy i gazu, segment petrochemiczny oraz odnawialnych źródeł energii i planuje rozwój bezpiecznej energetyki jądrowej - np. do 2030 r. zamierza uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR.

W 2023 r. zaktualizowano strategię Grupy Orlen do 2030 r., uwzględniając jej priorytetowe cele po wcześniejszej fuzji z Grupą Energa, Grupą Lotos i PGNiG. Zgodnie z tym dokumentem do końca dekady koncern planuje zainwestować ponad 320 mld zł.


PR24/PAP/SW

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej