"Zachodnie zagrożenia". Rosja rozpoczyna ćwiczenia z bronią jądrową
Zgodnie z zarządzeniem Władimira Putina, wydanym na początku maja, armia rosyjska rozpoczęła ćwiczenia wojskowe z użyciem taktycznej broni jądrowej. Odbywają się one przy granicy rosyjsko-ukraińskiej.
2024-05-21, 19:26
Jak twierdzi rosyjskie ministerstwo obrony, takie manewry to odpowiedź Kremla na "zachodnie zagrożenia".
"Rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły w Południowym Okręgu Wojskowym pierwszy etap ćwiczeń wojskowych polegających na praktycznym szkoleniu w zakresie przygotowania i użycia niestrategicznej broni nuklearnej" – poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony.
W pierwszym etapie manewrów rosyjska armia użyła rakiet Iskander i Kindżał.
Odpowiedź na "prowokacyjne oświadczenia"
"Ćwiczenia mają na celu zapewnienie gotowości jednostek i sprzętu do bojowego użycia niestrategicznej broni nuklearnej w celu reagowania i bezwarunkowego zapewnienia integralności terytorialnej i suwerenności państwa rosyjskiego w odpowiedzi na prowokacyjne oświadczenia i groźby poszczególnych zachodnich przedstawicieli wobec Federacji Rosyjskiej" – podało ministerstwo.
REKLAMA
Jako dowód zagrożenia ze strony Zachodu, rosyjski resort obrony przytoczył niedawne wypowiedzi europejskich polityków. Chodzi o słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona o możliwości wysłania wojsk europejskich na Ukrainę. Rosję zaniepokoiła również wypowiedź brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Davida Camerona, który stwierdził, że Ukraina ma prawo użyć broni dostarczonej przez Londyn do ataków na cele w Rosji.
Putin wydał polecenie
Rosyjskie ministerstwo obrony zapowiedziało 6 maja przeprowadzenie ćwiczeń z użyciem niestrategicznej broni jądrowej. Manewry miały zostać zorganizowane na polecenie "naczelnego zwierzchnika sił zbrojnych", którym jest Władimir Putin.
Agencja Reuters oceniła wówczas, że oświadczenie można traktować jako zapowiedź ćwiczeń mających na celu przetestowanie użycia taktycznych pocisków nuklearnych. Chodziło o rakiety zdolne do przenoszenia ładunku na odległość do 500 km.
Komunikaty Ministerstwa Obrony Rosji należy traktować jako niewiarygodne. Wiele informacji przekazywanych przez rosyjskie władze i media są propagandą.
REKLAMA
- Ukraina apeluje do sojuszników. Chce, by zestrzeliwali rosyjskie rakiety
- Szefowa niemieckiego MSZ w Kijowie. Apeluje o międzynarodową pomoc militarną
PAP/egz
REKLAMA