Ukraina apeluje do sojuszników. Chce, by zestrzeliwali rosyjskie rakiety

Jak mówił Dmytro Kułeba w czasie wizyty szefowej niemieckiego MSZ Annaleny Baerbock w Kijowie, eliminacja rosyjskich rakiet nie powinna być postrzegana jako element eskalujący konflikt.

- Nie ma prawnych ani moralnych przeszkód, które nie pozwalałyby krajom zachodnim na zestrzeliwanie rosyjskich pocisków nad terytorium Ukrainy - mówił minister. 

Kraje, które nie zgodzą się na takie rozwiązanie - zdaniem Kułeby - powinny dostarczyć Ukrainie wszelkie niezbędne środki, aby sama mogła bronić się przed atakami rakietowymi.

Annalena Baerbock podkreślała znaczenie przekazywania broni przeciwlotniczej dla Ukrainy. Jak dodała, opóźnienia w jej dostawach obniżają poziom bezpieczeństwa Zachodu. 

Poprzednie spotkanie

Dmytro Kułeba spotkał się z niemiecką minister spraw zagranicznych jeszcze w kwietniu. Wyraził wówczas wdzięczność za wsparcie, jakie Ukraina otrzymała od Niemiec w kwestii obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. 

- Wyraziłem wdzięczność Ukrainy za decyzję o wyposażeniu naszego wojska w dodatkową baterię i rakiety "Patriot", a także inicjatywę Niemiec w poszukiwaniu dodatkowych systemów na całym świecie. Oceniliśmy obecny stan prac nad szeregiem dodatkowych systemów, które mogą zostać dostarczone na Ukrainę. Rosyjskie rakiety i drony sieją spustoszenie w ukraińskich miastach i społecznościach, atakując szpitale, szkoły, obiekty energetyczne i obszary mieszkalne. Musimy pokonać rosyjski terror, chronić życie ludzkie i zapewnić długotrwały pokój w Europie - powiedział  Dmytro Kułeba. 

• Zmniejszyć wydatki na pomoc Ukrainie. Tak chcą oszczędzać Niemcy
• Rosjanie plądrują domy. Wszystko pakują na wojskową ciężarówkę [WIDEO]
• Ukraina łapie wiatr w żagle. Nie tylko wsparcie z USA pomogło

IAR/egz