Wybory do Parlamentu Europejskiego. Skrajna prawica zyska kosztem głównego nurtu?

Partie głównego nurtu w Parlamencie Europejskim, choć stracą w najbliższych wyborach, to jednak utrzymają większość - przyznał w rozmowie z Polskim Radiem ekspert brukselskiego Centrum Polityki Europejskiej Janis Emmanouilidis.

2024-05-25, 19:58

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Skrajna prawica zyska kosztem głównego nurtu?
Największe frakcje polityczne takie jak Europejska Partia Ludowa mają duży wpływ na obsadę stanowisk w nowym Parlamencie Europejskim.Foto: Shutterstock/Matteo Bartolini

Według najnowszych prognoz chadecy (Europejska Partia Ludowa), socjaliści i liberałowie stracą stan posiadania w porównaniu do wyborów sprzed 5 lat. Do ugrupowania chadeków należą posłowie z PO i PSL, do socjalistów należy Lewica, a do liberałów jedna przedstawicielka Polski 2050.

Większość obecnie tworzy ją koalicja chadeków, socjaldemokratów i liberałów. W nowej kadencji stan posiadania zwiększą partie prawicowe i te ze skrajnej prawicy. Takie są prognozowane rezultaty wyborów do Europarlamentu, które za niecałe dwa tygodnie odbędą się w unijnych krajach.

Skrajna prawic zyska w PE

- Zarówno liberałowie, jak i zieloni, szczególnie zieloni, odnotują straty w porównaniu z sytuacją sprzed pięciu lat, a jednocześnie radykalna, czy skrajna prawica poradzi sobie raczej dobrze. Tak mówią nam sondaże, ale wszystko będzie zależeć od frekwencji - uważa Janis Emmanouilidis.

Posłuchaj

Wybory do PE- partie główne nurtu słabsze, ale z większością, w siłę rośnie prawa strona. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:53
+
Dodaj do playlisty

Brukselski ekspert tłumaczy, że wszystko zależy od tego, czy zwolennicy największych obecnie partii pójdą tłumnie do urn, bo radykalne siły polityczne zwykle mają elektorat zmobilizowany.

REKLAMA

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się w niedzielę 9 czerwca. Co pięć lat Europejczycy wybierają swoich przedstawicieli. W tym roku wybranych zostanie 720 posłów i posłanek. Polsce przypadło 53 eurodeputowanych. Więcej otrzymały tylko Niemcy (96), Francja (81), Włochy (76) i Hiszpania (61). 

Czytaj także:

dn/IAR/Beata Płomecka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej