Ulewa sparaliżowała popularne lotnisko. Pasy startowe pod wodą
Lotnisko w Palma de Mallorca na Majorce sparaliżowały ulewne deszcze. W budynku portu woda lała się kaskadami z sufitu. Wielu pasażerów doszczętnie przemokło. Obsługa ustawiała wiadra pod oknami. W sieci pojawiają się kolejne nagrania pokazujące skutki nawalnego deszczu.
2024-06-12, 15:45
Nawałnica, która nawiedziła we wtorek Majorkę, sparaliżowała lotnisko Son Sant Joan, trzecie co do wielkości w Hiszpanii. Operator Aena podał, że doszło do "niemożności bezpiecznego wykonywania lotów".
Loty przekierowywano na inne lotniska
Minister transportu Hiszpanii Oscar Puente przekazał, że przez kilka godzin wszystkie loty były przekierowywane na alternatywne porty lotnicze. W mediach społecznościowych poinformował natomiast o ustaniu deszczu i wznowieniu obsługi ruchu pasażerskiego lotniska.
Rekordowe opady
Krajowa agencja pogodowa AEMET podała, że jej stacja na lotnisku odnotowała opady wynoszące prawie 5 centymetrów na godzinę. Natomiast w chwilach najbardziej intensywnego deszczu poziom opadów wynosił nawet 9 cm w niecałą godzinę.
Na filmach opublikowanych na platformie X widać wodę spływającą z sufitu strefy handlowej lotniska i przemoczonych podróżnych w letnich ubraniach. Woda dostawała się do środka przez okna i przelewała się z porozstawianych tam wiader.
REKLAMA
Wielu podróżnych robiło sobie zdjęcia lub filmiki, ale nie brakowało też osób, które nie kryły irytacji.
Majorka, to śródziemnomorska wyspa, która jest znana z malowniczych plaż i słonecznej pogody. To jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w Europie. Cieszy się szczególną popularnością wśród turystów z Niemiec i Wielkiej Brytanii.
Czytaj także:
REKLAMA
- Nawałnice nad Polską. Ulewy odcięły drogę do przedszkola, ewakuowano dzieci
- Upały i susza w Meksyku. Masowy pomór ryb, pada też bydło
- Powódź błyskawiczna w Sydney. Miasto zalane, ewakuacja mieszkańców
PAP/kg
REKLAMA