Ostrzelali posterunki policji, podpalili cerkiew i synagogę. W Dagestanie wzrosła liczba ofiar
Do 20 wzrosła liczba ofiar zamachów w Dagestanie. W niedzielę wieczorem uzbrojeni mężczyźni ostrzelali posterunki policji w Machaczkale i Derbencie. W tym drugim mieście podpalili cerkiew i synagogę.
2024-06-24, 16:33
Według rosyjskich mediów, część zamachowców to Dagestańczycy, w tym osoby znane w tamtejszym środowisku, a także krewni lokalnych polityków.
Rosyjskie służby bezpieczeństwa podały, że wśród 20 ofiar jest 15 funkcjonariuszy policji. Rannych zostało 46 osób, z których 7 jest w ciężkim stanie. Potwierdziła te informacje wiceminister zdrowia Dagestanu Tatiana Bielajewa.
Posłuchaj
Według oficjalnych danych oddziały antyterrorystyczne zastrzeliły sześciu terrorystów. Jednak w regionie nadal trwają poszukiwania potencjalnych sprawców i organizatorów zamachów.
REKLAMA
Wpływ radykalnego islamu
Politolog specjalizująca się w regionie Kaukazu Saida Sirażudinowa tłumaczy, że w rosyjskich republikach kaukaskich od lat nasila się radykalizacja nastrojów. W jej ocenie ma to związek z coraz silniejszym wpływem radykalnych odłamów islamu na lokalną młodzież.
- Te śpiące do tej pory komórki radykałów będą się budzić i miejscami będzie dochodziło do wybuchu podobnych zdarzeń. Niestety nic się nie zmieni bez zaplanowanej i intensywnej pracy edukacyjnej, ponieważ nasila się wpływ radykalnego islamu w tym regionie. Młodzież i ci, którzy są wyznawcami skrajnych form islamu, albo osoby, które doświadczyły czegoś niespodziewanego w życiu i nagle przypominają sobie, że są muzułmanami odreagowują agresję na innych ludziach i to się wciąż dzieje - podkreśla rosyjska politolog niezależna.
IAR/Maciej Jastrzębski/mr
REKLAMA
REKLAMA