Chodził po dachu stadionu podczas meczu Niemcy-Dania. Trafił w ręce policji [WIDEO]
W czasie meczu Niemcy-Dania podczas piłkarskiego Euro emocje były nie tylko sportowe. Na dachu stadionu w Dortmundzie pojawił się mężczyzna, zatrzymany później przez policję, która uspakaja, że nie było żadnego niebezpieczeństwa.
2024-06-30, 16:38
Zamaskowanego mężczyznę zauważono w przerwie meczu, który Niemcy ostatecznie wygrały 2:0, awansując do ćwierćfinału. Według policyjnego komunikatu zatrzymanie intruza nastąpiło tuż przed północą, już po meczu.
Polował na zdjęcia
Dwudziestojednolatek polował na zdjęcia, jak wcześniej na innych stadionach - przekazała policja, podkreślając, że w żadnym momencie nie było niebezpieczeństwa dla kibiców i piłkarzy. Taka obawa istniała, bo mężczyzna miał plecak i zasłoniętą twarz.
Sportowcy mieli świadomość obecności zagadkowej postaci na dachu, ponieważ sędzia przekazał informację kapitanom obu zespołów przed drugą połową meczu. Nie wpłynęło to na grę, a po ostatnim gwizdku w plecaku intruza znaleziono sprzęt fotograficzny. Nie było tam natomiast żadnych groźnych przedmiotów. Według policji mężczyzna przez cały czas był obserwowany o pod kontrolą funkcjonariuszy.
Seria incydentów
To kolejny incydent podczas mistrzostw Europy. Najwięcej pytań budzi łatwość, z jaką na boisku podczas gry pojawiają się fani Cristiana Ronaldo i innych piłkarzy. Na razie jednak UEFA tego nie komentuje, a żadne wydarzenie nie stanowiło poważnego zagrożenia.
REKLAMA
- Euro 2024. Niebezpieczne zdarzenie na stadionie w Berlinie. Polski kibic z poważnymi obrażeniami
- "Miś trojański" na Euro. Przebrany za maskotkę youtuber wdarł się na murawę
- Miał nóż, groził wysadzeniem. Alarm w mieście Euro 2024
IAR/Adam Górczewski/kg
REKLAMA