Przegrana w wyborach. Ruch francuskiego premiera
Premier Francji poda się do dymisji. Gabriel Attal poinformował, że złoży rezygnację na ręce prezydenta w poniedziałek. Jest to zgodne z francuską tradycją polityczną, ale jest to również reakcja na porażkę jego partii w przyspieszonych wyborach parlamentarnych. Zwyciężyła w nich niespodziewanie lewica.
2024-07-07, 22:50
Od 180 do 205 mandatów dla lewicy, około 170 dla centrystów, 130 dla narodowców i 60 dla centroprawicy - tak według sondaży exit polls może wyglądać nowe Zgromadzenie Narodowe, czyli niższa izba parlamentu Francji.
Posłuchaj
Na razie nie wiadomo, kto będzie tworzył przyszły rząd, bo żadna partia nie zdobyła bezwzględnej większości.
Attal przyznaje: "nie ma większości"
- Formacja polityczna którą reprezentowałem uzyskała trzykrotnie wyższy wynik niż prognozowano w ostatnich tygodniach, ale nie ma większości - przyznał premier Francji, tłumacząc decyzję o dymisji.
- Nowy Front Ludowy jest gotowy do rządzenia - oświadczył z kolei lider radykalnej lewicy Jean-Luc Mélenchon, który wezwał prezydenta do powołania lewicowego premiera, i zapowiedział wdrażanie radykalnego programu, który zrywa z dotychczasową polityką centrystów.
REKLAMA
- Francja wpadła w ręce skrajnej lewicy Jean-Luca Mélenchona - tak sondażowe wynik skomentował z kolei lider narodowców Jordan Bardella, krytykując - jak to ujął - "hańbiący sojusz" między lewicą a centrystami przed drugą turą wyborów parlamentarnych.
- Eksperci komentują wybory we Francji. "Duch republiki nie jest do końca osłabiony"
- Tusk reaguje na wyniki wyborów we Francji. Wskazał na Moskwę i Kijów
- Szał na ulicach Paryża. Służby w gotowości
IAR/Stefan Foltzer
REKLAMA