Huragan Beryl uderzył w Teksas. Tysiąc lotów odwołanych, ponad milion ludzi bez prądu
Huragan Beryl przyniósł do Teksasu ulewny deszcz i wiatr o prędkości 180 kilometrów na godzinę. Pozbawił prądu blisko milion siedemset tysięcy ludzi mieszkańców.
2024-07-08, 15:58
Notuje on pierwszą siłę w pięciostopniowej skali Saffira - Simpsona. To pierwszy taki żywioł w tym sezonie huraganów, który dosięgnął Stany Zjednoczone. Wcześniej Beryl dokonał dewastacji na Karaibach i półwyspie Jukatan zabijając około 10 osób.
Na dwóch lotniskach w Houston odwołano ponad 1000 lotów - wynika z danych FlightAware. Mieszkańcy wybrzeża zabili deskami okna, a wielu opuściło domy po zasugerowaniu przez władze ewakuacji. Jednak stanowi urzędnicy obawiają się, że ostrzeżeń posłuchała niewystarczająca liczba ludzi - pisze agencja AP.
- Sprawdziliśmy wszystkie drogi wiodące od wybrzeża i okazało się, że są nadal oznaczone na zielono - powiedział Dan Patrick, inspektor stanowy zastępujący przebywającego za granicą gubernatora Teksasu.
Posłuchaj
Huragan Beryl rusza w głąb Ameryki
W tej chwili prędkość wiatru dochodzi do 180 kilometrów na godzinę. Pozrywane są linie energetyczne, a to sprawia, że w Teksasie blisko milion siedemset tysięcy ludzi pozbawionych jest dopływu prądu. Są również ogromne zakłócenia w działaniu telefonów komórkowych.
REKLAMA
Beryl podążać będzie teraz na północ, zrzucając ogromne ilości wody. Ostrzeżenie przed powodziami wydano w Ohio, Illinois, Missouri, Kentucky i Indianie. W Teksasie już miejscami pozalewany jest pas wybrzeża.
Eksperci twierdzą, że ten sezon huraganów będzie daleki od normalnego, ponieważ zanieczyszczenie paliwami kopalnymi powoduje nienormalnie ciepłą wodę Oceanu Atlantyckiego i szybko nasilające się burze. Beryl to najmocniejszy huragan w historii, który wystąpił o tej porze roku.
dn/IAR
REKLAMA