Europejska spiekota. Upały dokuczają na Węgrzech, w Chorwacji i we Włoszech
Fala upałów dokucza nie tylko w Polsce, ale też w centralnej i południowej Europie oraz na Bałkanach. Najwyższe stopnie ostrzeń przed upałami wydają kolejne miasta we Włoszech i w Chorwacji. Na Węgrzech z powodu upału zamknięto nawet lotnisko, choć tam pogoda przynosi pewne korzyści, ciepłe powietrze ogrzewa bowiem jeziora, w tym - Balaton.
2024-07-12, 12:16
Na Węgrzech przedłużono ogłoszony w niedzielę trzeci, najwyższy stopień ostrzeżenia przed upałami - poinformował naczelny lekarz kraju.
Najwyższy alarm przed upałami na terenie całych Węgier miał obowiązywać do piątku do północy. W czwartek naczelny lekarz kraju zdecydował o przedłużeniu ostrzeżenia o kolejny tydzień.
Zakazy dla ciężarówek, zamknięte lotnisko. Węgrzy reagują na upały
W niektórych częściach kraju temperatura od piątku ma dochodzić nawet do 41 stopni C. Jak pisze portal 24.hu, dzienny rekord temperatury na 13 lipca, który został ustanowiony w 1991 roku i wynosił 38,2 stopnia, zostanie prawdopodobnie pobity.
REKLAMA
Resort transportu poinformował w czwartek o ograniczeniu ruchu pojazdów ciężarowych w sobotę i niedzielę. Ponadto od czwartku na terenie całego kraju obowiązuje zakaz rozpalania ognisk w pobliżu lasów. "Susza nasila się, szczególnie na centralnych obszarach Węgier, a letnie uprawy pilnie potrzebują deszczu" – podała Krajowa Służba Meteorologiczna, HungaroMet.
Czytaj także:
- Upał i burzowe uderzenie. Tylko jeden region bez alertów
- Ludzie mdleją przez upały. W środę ponad 100 interwencji w Warszawie
- Upały zwiększają ryzyko zawału serca. Kardiolog radzi, co robić
Z powodu szkód wyrządzonych przez wysokie temperatury zamknięto na tydzień lotnisko w Debreczynie na wschodzie Węgier. W czwartek wieczorem dyrekcja lotniska w Debreczynie ogłosiła, że port zostanie zamknięty na co najmniej tydzień po uszkodzeniu pasa startowego w związku z upałami. Niektóre loty do Debreczyna przekierowane zostały do Budapesztu.
Posłuchaj
Czerwony alert w Chorwacji. Rząd radzi: zostań w domu
Czerwony alert w całym kraju obowiązuje w piątek i w sobotę także w Chorwacji. Temperatury mogą tam sięgać nawet 36 stopni Celsjusza - alarmuje Państwowy Instytut Hydrometeorologiczny (DHMZ).
Władze wezwały do unikania przebywania na świeżym powietrzu w najgorętszych porach dnia - od 10.00 do 17.00 - częstego picia wody i unikania wysiłku fizycznego. Przypomniano, że nie wolno zostawiać samych na zewnątrz dzieci i zwierząt.
REKLAMA
Chorwacki Czerwony Krzyż opublikował z tej okazji ostrzeżenia, w których informuje, że objawami udaru cieplnego są ból i zawroty głowy, dyskomfort, pobudzenie i dezorientacja, zaczerwienienie, ciepła i sucha skóra, przyspieszony puls, podwyższona temperatura ciała powyżej 40 stopni czy utrata przytomności.
Gorąco we Włoszech. Turysto, uważaj na upały
Także w jedenastu włoskich miastach obowiązuje najwyższy stopień ostrzeżenia przed upałami. Na południu temperatury sięgną 42 stopni Celsjusza. Ministerstwo Zdrowia wprowadziło czerwony alert w Rzymie, Bolonii, Campobasso, Florencji, Frosinone , Latinie, Perugii, Pescarze, Rieti, Trieście i Viterbo.
Ten najwyższy stopień oznacza zagrożenie dla zdrowia całej ludności, nie tylko dla osób starszych i chorych oraz dzieci.
Kardiolodzy ostrzegają na łamach gazet, że wraz z takimi upałami rośnie ryzyko zawału.
REKLAMA
Czytaj także:
- Upały zwiększają ryzyko zawału serca. Kardiolog radzi, co robić
- Nagrzany samochód jest jak piekarnik. Nie zostawiajmy w środku dzieci i zwierząt
Czerwony alert dla 11 miast zapowiedziano również na sobotę. Prognozowane na weekend temperatury to 42 stopnie w niektórych częściach Sardynii, 40-41 stopni na Sycylii, w Kalabrii i Apulii oraz 39 stopni w centrum kraju.
Później upały we Włoszech mogą się jeszcze nasilić. Fala wysokich temperatur prawdopodobnie utrzyma się przez cały lipiec. Odpowiada za nią tzw. antycyklon afrykański.
PAP, IAR, Twitter/mbl
REKLAMA
REKLAMA