Joe Biden rezygnuje. Kreml wypomina mu pomaganie Ukrainie

Rosyjskie serwisy propagandowe krytykują Joe Bidena za wspieranie Ukrainy. To reakcja Moskwy na decyzję prezydenta Stanów Zjednoczonych o wycofaniu się z kampanii prezydenckiej.

2024-07-22, 12:59

Joe Biden rezygnuje. Kreml wypomina mu pomaganie Ukrainie
Joe Biden i Wołodymyr Zełenski. Foto: MANDEL NGAN/AFP/East News

Kremlowscy politycy i publicyści wykorzystali wydarzenia za oceanem do zdjęcia z siebie odpowiedzialności za wojnę w Ukrainie i ponownego obarczenia winą Stanów Zjednoczonych i państw NATO.

Wiceprzewodniczący Rady Federacji - rosyjskiego senatu - Konstantin Kosaczow, stwierdził, że decyzja Joe Bidena należy do tych, o których można powiedzieć "lepiej późno, niż wcale". W ocenie Kosaczowa najbliższe miesiące będą nieprzewidywalne zarówno w polityce wewnętrznej Stanów Zjednoczonych, jak i na całym świecie. Kremlowski polityk dodał, że będzie rosnąć napięcie na międzynarodowej arenie.

Kreml: Biden mógł wiedzieć, co podpisuje

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa zastanawiała się publicznie, czy Joe Biden zdawał sobie sprawę, jakie dokumenty podpisywał w ostatnich latach i obarczyła prezydenta Stanów Zjednoczonych odpowiedzialnością za wybuch kryzysu w Ukrainie.

Natomiast niezależne media wspominają o zaangażowaniu Joe Bidena w obronę Ukrainy oraz przypominają, że Donald Trump nie jest zwolennikiem wydawania pieniędzy na wsparcie dla ukraińskiej armii. Jednocześnie podkreślają, że rezygnacja Bidena z kampanii wyborczej, to coś normalnego w krajach demokratycznych. Dodają, że w dyktaturach uzurpatorzy kurczowo trzymają się władzy.

REKLAMA

Prezydent Ukrainy dziękuje 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował Joe Bidenowi za wspieranie Ukrainy "dla walki o wolność". We wpisie w mediach społecznościowych podkreślił, że szanuje "trudną, ale pokazującą siłę" decyzję dotychczasowego prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Były prezydent USA Barack Obama również odniósł się do pozycji Bidena wobec agresji Rosji na Ukrainę, chwaląc Bidena za wycofanie się z wyścigu o urząd prezydenta USA.

REKLAMA

"Przywrócił pozycję Ameryki na świecie, ożywił NATO i zmobilizował świat do przeciwstawienia się rosyjskiej agresji na Ukrainie" - podkreślił Obama.

Czytaj także:

IAR/mp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej