Dramat w USA. Gigantyczne pożary sieją spustoszenie. "Śmiertelne zagrożenie"
Miliony ludzi objęto alertami z powodu skażonego dymem powietrza, kolejne dziesiątki tysięcy muszą się liczyć z możliwą ewakuacją. To efekt szalejących pożarów lasów w zachodnich Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Z ogniem walczą tysiące strażaków.
2024-07-29, 12:18
Dym i mgła przyczyniły się do złej jakości powietrza na terenach od północno-zachodniej części USA do zachodniej Kanady.
Największy pożar w Kalifornii w tym roku, zwany Park Fire, zniszczył obszar prawie trzykrotnie większy niż obszar Warszawy. Żywioł rozprzestrzenił się na powierzchni ponad 1,4 tys. kilometrów kwadratowych.
3,5 tys. strażaków wspierają załogi licznych helikopterów i samolotów gaśniczych. Akcja postępuje dzięki niższej temperaturze powietrza oraz jego większej wilgotności. Gdyby nie to, prawdopodobnie znacznie trudniej byłoby.
REKLAMA
"Pożar zaskakuje bezprecedensowym wzrostem"
Park Fire jest porównywany do pożaru Camp z 2018 roku. Wówczas została spustoszona miejscowość Paradise. W wyniku ognia zginęło 85 osób i zostało zniszczonych 11 tys. domów. Paradise i tym razem jest zagrożonym miejscem, podobnie jak i kilka sąsiednich w hrabstwie Butte. Władze ostrzegły mieszkańców o możliwej ewakuacji. Zespoły koncentrują się na akcji gaśniczej oraz usuwaniu innych zagrożeń. Park Fire wciąż przesuwał się na zachód. Do niedzielnego popołudnia ściana ognia zdołała przekroczyć Autostradę 32 w pobliżu Butte Meadows.
- Ten pożar zaskakuje wiele osób swoim wybuchowym wzrostem. Jest to raczej bezprecedensowe - oświadczył Jay Tracy, rzecznik straży pożarnej.
- Wybory w USA. Ekspert: może będzie to prezydent czasu wojny
- Duży pożar w turystycznym regionie Włoch. Ewakuowano 1200 osób
Wyjaśnił on, że skrzynki pocztowe i pojazdy były pokryte środkiem przeciwpożarowym zrzucanym przez samoloty w Cohasset. Zniszczeniu uległo co najmniej 66 obiektów, zwęglone zostały motocykle i inne pojazdy.
- Niestety, ta liczba prawdopodobnie wzrośnie. Nasze zespoły nie przeprowadzają inwentaryzacji szkód, gdy w danym obszarze wciąż trwa aktywny pożar - podkreślił.
Pożary w USA. Ujęto potencjalnego podpalacza
Pożar Park Fire rozgorzał w środę za sprawą najprawdopodobniej podpalenia. Mężczyzna oskarżony o ten czyn został aresztowany w czwartek. "Pożar Park był jednym z ponad 100, jakie odnotowano w niedzielę Stanach Zjednoczonych" - poinformował krajowy międzyagencyjny ośrodek straży pożarnej. Niektóre z nich zostały wywołane przez warunki pogodowe. Zmiana klimatu zwiększa częstotliwość wyładowań atmosferycznych, podczas gdy zachodnią część USA dotyka upał i skrajna susza.
REKLAMA
Krajowa Służba Meteorologiczna wydała ostrzeżenie zwane "czerwoną flagą", m.in. z powodu silnych wiatrów, niskiej wilgotności, suszy oraz zagrożenia piorunami. Ostrzeżenie dotyczy stanów Idaho, Montana, Utah, Kolorado, Wyoming, a także w częściowo Kalifornii.
PAP/łp
REKLAMA