Jest porozumienie. Mózg zamachów z 11 września uniknie kary śmierci
Chalid Szejk Mohammed, odpowiedzialny za organizację zamachów z 11 września 2001 r. w Nowym Jorku, zawarł porozumienie z amerykańską prokuraturą. Mohammed zobowiązał się, że przyzna się do winy, a w zamian uniknie procesu, który mógłby skończyć się dla niego wyrokiem skazującym na karę śmierci.
2024-08-01, 07:32
Mohammed i dwaj inni oskarżeni w sprawie organizacji zamachów od lat są przetrzymywani w bazie wojskowej w Guantanamo na Kubie.
Postępowania w ich sprawie utknęły na lata w fazie przedprocesowej. Oficjalnie Pentagon nie ujawnił szczegółów porozumienia pomiędzy terrorystami a śledczymi.
Jednak "New York Timesowi" udało się pozyskać parę ogólnych informacji na ten temat. Dziennik poinformował, że Mohammed, Walid bin Atasz i Mustafa al-Hawsawi zgodzili się przyznać do winy, że uczestniczyli w spisku, w zamian za karę dożywotniego więzienia. Takie rozwiązanie sytuacji było już dyskutowane wcześniej, ale podzieliło rodziny ofiar zamachu. Część z nich domaga się, by trzej oskarżeni ponieśli najwyższą karę.
- "Siewca nienawiści" skazany. Resztę życia spędzi w więzieniu
- Prorosyjscy hakerzy zatrzymani w Hiszpanii. Atakowali kraje wspierające Ukrainę
- Biden: zamachy z 11 września nie złamały ducha Ameryki
Kim są Mohammed, bin Atasz i al-Hawsawi?
Mohammed uchodził za najbardziej zaufanego z przybocznych przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena. Został pojmany przez Amerykanów w marcu 2003 r. w Pakistanie. Przetrzymywano go trzy lata w tajnych więzieniach CIA, a następnie, w 2006 r., trafił do Guantanamo. Mohammad zeznał, że osobiście ściął głowę amerykańskiemu dziennikarzowi Danielowi Pearlowi w 2002 roku i pomógł zorganizować pierwszy zamach bombowy na World Trade Center w 1993 roku, w którym zginęło sześć osób.
Z kolei bin Atasz, Saudyjczyk pochodzenia jemeńskiego, miał wyszkolić dwóch porywaczy, którzy przeprowadzili ataki z 11 września. Przyznał się również do zakupu materiałów wybuchowych i zwerbowania grupy, która zabiła 17 marynarzy w ataku na USS Cole w 2000 r. Schronił się w Pakistanie po inwazji USA na Afganistan w 2001 roku i został tam pojmany w 2003 roku. Początkowo przetrzymywano go w tajnych więzieniach CIA.
Natomiast al-Hawsawi miał odpowiadać za zarządzanie finansami grupy odpowiedzialnej za ataki z 11 września. Został aresztowany w Pakistanie w 2003 roku. On także najpierw był przetrzymywany w tajnych więzieniach, a w 2006 roku został przeniesiony do Guantanamo.
New York Times/PAP/WR
REKLAMA
wmkor
REKLAMA