Kosmos i zagłada dinozaurów. Winna asteroida z końca Układu Słonecznego
Miliony lat temu zagładę dinozaurów spowodowała asteroida, jaka uderzyła w naszą planetę. Teraz naukowcy odkrywają jej źródła - miała pochodzić z krańców Układu Słonecznego.
2024-08-23, 07:20
Kosmiczne zderzenie, które stało się przyczyną wyginięcia dinozaurów 66 milionów lat temu spowodowała najprawdopodobniej asteroida z tzw. zewnętrznego Układu Słonecznego. Jak przekazuje międzynarodowy zespół naukowców na łamach tygodnika "Nature", chodzi o część układu poza orbitą Jowisza.
Uderzenie asteroidy doprowadziło do wyginięcia ok. 70 proc. gatunków zwierząt, w tym dinozaurów. Te panowały na Ziemi przez ponad 100 mln lat.
Badacze dotarli do próbek skał w warstwie na styku epoki kredowej i paleogenu. Odnaleziono dane, które mogą powiedzieć nam więcej o katastrofie sprzed 66 mln lat.
Historia z początków Układu Słonecznego
Ciało niebieskie, które uderzyło w Ziemię, miało co najmniej 10 km średnicy. W wyniku uderzenia na półwyspie Jukatan w Meksyku powstał wielki krater. Oprócz zniszczenia powierzchni Ziemi, katastrofalnie zmieniona została także atmosfera planety - pył, jaki do niej się przedostał, zatrzymał promienie słoneczne przed dotarciem do powierzchni, blokując w ten sposób fotosyntezę.
REKLAMA
Po czasie pył osiadł na powierzchni Ziemi, co pozostawiło geologiczny ślad. Zawiera on duże stężenie metali platynowców, które pochodzą z asteroidy i są rzadkie w ziemskich skałach. Zdaniem badaczy to jeden z elementów, który świadczy o pochodzeniu asteroidy. Miała uformować się poza orbitą Jowisza u samych początków tworzenia się Układu Słonecznego.
Badania izotopowe
Do odkrytych metali z asteroidy należy między innymi ruten, badany przez zespół naukowców. Analizy izotopowe rutenu przeprowadzono w laboratorium Uniwersytetu w Kolonii w Niemczech. Jak wyjaśnia Mario Fischer-Goedde, jeden z autorów artykułu, skład asteroidy jest zgodny z tym, który występuje w tego typu obiektach formujących się za orbitą Jowisza, w tzw. zewnętrznym Układzie Słonecznym we wczesnych stadiach jego tworzenia się.
Źródło katastrofy okazało się bardzo wyjątkowe. Naukowcy przypominają bowiem, że większość ciał niebieskich, które uderzają w Ziemię, pochodzi z wewnętrznego Układu Słonecznego.
pg/Nature/pap
REKLAMA