Prezydent Wenezueli się doigrał. Takiego ruchu USA się nie spodziewał
Stany Zjednoczone przejęły samolot należący do prezydenta Wenezueli. Uznano, że maszyna została zakupiona z naruszeniem sankcji nałożonych na reżim w Caracas.
2024-09-02, 20:40
Używany przez prezydenta Nicolasa Maduro samolot Dassault Falcon 900 od kilku miesięcy znajdował się na Dominikanie. Warta około 13 milionów dolarów maszyna została zakupiona z naruszeniem sankcji nałożonych na reżim w Caracas.
Samolot był głównym środkiem transportu prezydenta podczas jego podróży międzynarodowych.
Przedstawiciel administracji USA powiedział stacji CNN, że zajecie samolotu "to jasny sygnał wysłany na sam szczyt władzy i pierwszy przypadek zajęcia tego typu maszyny". - Chcemy pokazać, że nikt nie stoi ponad prawem i nikt nie uniknie amerykańskich sankcji - stwierdził.
Posłuchaj
Reżim Madury
REKLAMA
Od wielu lat amerykańskie władze oskarżają prezydenta Wenezueli i jego rząd o korupcję, blokowanie reform oraz utrudnianie działania legalnej opozycji. Na reżim nałożono liczne sankcje mające skłonić rządzącego od 2013 roku Nicolasa Maduro do ustępstw.
Nie przeszkodziło mu to w sfałszowaniu lipcowych wyborów, po których w Wenezueli wybuchły krwawo stłumione protesty.
Zginęło 27 osób, a kilkaset trafiło do więzień.
- Wenezuela pod rządami Maduro. "Jedna czwarta mieszkańców wyjechała z kraju"
- Protesty w Wenezueli. Aktywista: może dojść do wojny domowej
IAR,pkur
REKLAMA
REKLAMA